Ponad 650 podpisów pod petycją w sprawie zakupu oczyszczaczy powietrza dla raciborskich żłobków i przedszkoli

Akcję przeprowadziła Ewa Klimaszewska. Petycję z 652 podpisami złożyła w Urzędzie Miasta. Problem dotyczy smogu. - Panie Prezydencie - póki sytuacja powietrza w naszym mieście jest tak tragiczna - prosimy, aby część środków przeznaczonych na pakiety powitalne dla nowonarodzonych mieszkańców (w postaci maskotek i cukierków) przeznaczyć na polepszenie jakości powietrza w tych placówkach w których dzieci spędzają co najmniej 5 pierwszych lat swojego życia - czytamy w dokumencie.
Smog to zdaniem Ewy Klimaszewskiej poważny problem. Zimą, jak przekonuje, jest dotkliwy, że nie można wyjść z dzieckiem na spacer. Zaczęła się też zastanawiać, jak można chronić dzieci w żłobkach i przedszkolach. W Internecie znalazła informacje, że niektóre samorządy kupują do swouch placówek oczyszczacze powietrza.
Szanowny Panie Prezydencie! - czytamy w petycji. - Zwracamy się do Pana z prośbą o zaopatrzenie wszystkich raciborskich żłobków i przedszkoli w oczyszczacze powietrza na sezon grzewczy 2018/2019. Prośbę naszą motywujemy troską o zdrowie najmniejszych mieszkańców naszego miasta. Znajdujący się na Śląsku Racibórz jest prawdopodobnie w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miast w okolicy ze względu na położenie w Kotlinie Raciborskiej a także ze względu na niewystarczającą dotychczas ilość działań zmniejszających ilość smogu z przekroczonymi dobowymi stężeniami pyłu PM10 utrzymującego się w powietrzu przez ponad 91 dni w roku, podczas gdy norma dopuszcza tylko 35 dni (wg danych z 2017 roku z IMGW). Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca dowiedli, że za każdym razem, gdy w powietrzu poziom dwutlenku azotu przekracza stany alarmowe, liczba zawałów serca rośnie średnio o 12 proc., udarów mózgu o 16 proc., a zatorów płucnych - o 18 proc. Średnio o 14 proc. rośnie nawet liczba wizyt u lekarzy rodzinnych. W rezultacie oznacza to m. in., że tylko w tym roku w całej Polsce umrze mniej więcej tyle ludzi ile obecnie ma Racibórz...A najbardziej zagrożone grupy społeczne to osoby starsze i dzieci. Wielu pediatrów raciborskich potwierdza bezpośredni wpływ zanieczyszczonego powietrza na pogorszenie się stanu zdrowia dzieci i konieczność zażywania przez nie środków farmakologicznych zmniejszających podrażnienie układu oddechowego (m.in. ataki kaszlu i alergie), szczególnie w okresie grzewczym. Młody organizm jest najbardziej podatny na szkodliwe substancje zawarte w otaczającym go środowisku w późniejszym czasie stając się schorowanym dorosłym człowiekiem. Póki nie zmienimy składu powietrza do tego stopnia, że wyjście na spacer zimową porą jest zdrowsze od siedzenia w domu, chrońmy tych najmniejszych i najbardziej podatnych, aby chociaż przez te 8 godzin dziennie (spędzanych w złobkach i przedszkolach) ich organizmy nie były narażone... Panie Prezydencie - póki sytuacja powietrza w naszym mieście jest tak tragiczna - prosimy, aby część środków przeznaczonych na pakiety powitalne dla nowonarodzonych mieszkańców (w postaci maskotek i cukierków) przeznaczyć na polepszenie jakości powietrza w tych placówkach w których dzieci spędzają co najmniej 5 pierwszych lat swojego życia. Podobne działania mają już miejsce w miastach takich jak Kraków i Rzeszów a także w obrębie Zagłębia Dąbrowskiego [petycja dostępna tutaj].
Raciborski ratusz zastanawia się nad zakupem oczyszczaczy, ale nie od razu do wszystkich placówek. Pilotażowo mają się pojawić w żłobku. To pozwoli ocenić ich skuteczność, a także oszacować koszty eksploatacji. Podobnie postępuje wiele samorządów. Tymczasem nie brakuje doniesień, że dostępne na rynku urządzenia mają niewielką skuteczność i generują hałas. Można o tym przeczytać [tutaj].
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany