Znana jest kolejna osoba chcąca ubiegać się o fotel prezydenta Raciborza

Czy istnieje w Raciborzu pewny człowiek? Odpowiedzi udzielił 52-letni Dariusz Polowy, przedsiębiorca w branży drukarskiej, jak sam podaje, przyszły kandydat na prezydenta miasta.
Słowo przyszły kandydat na prezydenta nie zostało użyte przypadkowo. Oficjalnie bowiem nie ruszyła jeszcze kampania wyborcza, nie działają komitety wyborcze (prawo jasno precyzyje zasady ich finansowania), nie ma więc oficjalnych kandydatów. O starcie D. Polowego mówiło się od kilku miesięcy. To osoba blisko związana z Henrykiem Marcinkiem, przedsiębiorcą z Pietrowic Wielkich, przewodniczącym pietrowickiej Rady Gminy, który wspierał w poprzednich wyborach Annę Ronin. D. Polowy ma już swoją stronę [tutaj]. Jest na niej obszerny biogram przyszłego kandydata. D. Polowy nie działał w raciborskim samorządzie. Podejmował jednak działalność publiczną. Stanął na czele (po rezygnacji Gabrieli Lenartowicz) Śląskiego Towarzystwa Gospodarczego Pro Europa. Był inicjatorem raciborskich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Studiował na Politechnice Opolskiej, a obecnie kształci się na kierunku edukacja artystyczna z elementami przygotowania do druku raciborskiej PWSZ. Ma odznakę Zasłużony dla Województwa Opolskiego.
Jego potencjalni przeciwnicy to obecnie urzędujący prezydent Mirosław Lenk (najprawdopodobniej wystartuje z poparciem PO), radny powiatowy z Raciborza, pracownik Rafako i były wójt Rudnik Dominik Konieczny (ma startować jako kandydat PiS) oraz radny miejski Michał Fita, dyrektor kuźniańskiego MOKSiR-u, który ma wsparcie Michała Wosia, byłego wiceministra sprawiedliwości, dziś pełnomocnika ministra Zbigniewa Ziobry. W razie kandydowania Mirosława Lenka ponowny start zapowiada Anna Ronin.
Decyzji co do poparcia kandydatury na prezydenta nie podjęto jeszcze w NaM. Starają się o nie Fita i Polowy. NaM to koalicjant PiS-u w mieście i w powiecie.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany