Do Kietrza pojedziemy MERCEDESEM

Raciborski PKS wprowadzi wkrótce do swojej floty piętnaście nowych autobusów - dziesięć Autosanów Tramp wartych 2,87 mln zł i pięć międzymiastowych Mercedesów. Te ostatnie kupi za gotówkę z myślą o obsłudze kursów do Kietrza oraz - zaraz po otwarciu mostu na Uldze - do Kuźni Raciborskiej.
Zgodę na powiększenie taboru wyraził już minister skarbu. O nowych zakupach prezes PKS-u Kazimierz Kitliński poinformował dziś na sesji Rady Powiatu, na której radni zgodzili się na przejęcie firmy od państwa (pisaliśmy o tym TUTAJ).
- Autosany bierzemy w leasing, a za Mercedesy zapłacimy około milion złotych gotówką - dodał Kitliński w rozmowie z nami. Zapewniał, że firma jest w dobrej kondycji finansowej. Całe zyski inwestuje w nowoczesny tabor i zaplecze. Jego zdaniem, przejęcie jej przez powiat to dobry interes dla samorządu. - Początkowo podchodzili do tego jak do jeża, ale dali się przekonać. To dla nas dobre rozwiązanie, bo wizja prywatyzacji oznaczałaby niepewność co do przyszłego właściciela i jego intencji - dodaje Kitliński.
Wycena majątku PKS-u nie zostanie wykonana, bo nie chodzi o prywatyzację, lecz komunalizację. Prezes szacuje jednak, że przewoźnik wart jest około 20 mln zł. Jako jedyny ze śląskich PKS-ów generuje zysk. Jego flota to 55 autobusów, z których aż 37 zostało wyprodukowanych w 2005 r. bądź później.
O nowych autobusach dla komunikacji miejskiej w Raciborzu czytaj TUTAJ
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany