Pożar w Raciborzu - materac w ogniu

Wczoraj popołudniu, w Raciborzu przy ul. Markowickiej w domu dwukondygnacyjnym, z nieustalonej jak dotąd przyczyny zapalił się materac z tworzywa sztucznego. Mieszkańcy, próbując gasić ogień, nawdychali się dymu. Z objawami zatrucia trafili do szpitala. Straty oszacowano na 10 tys. zł.
Kilka minut przed godziną 17-stą dyżurny straży pożarnej otrzymał zgłoszenie, że w dwupiętrowym budynku przy ul. Markowickiej wybuchł pożar. Zanim przyjechała straż pożarna, właściciel wraz z dwoma sąsiadami próbowali ugasić płomienie. Ale gęsty dym uniemożliwiał im przedostanie się do źródła pożaru. Po przybyciu straży, okazało się, że zapalił się materac z tworzywa sztucznego. Ponadto silnemu okopceniu uległy dwa sąsiadujące pomieszczenia. Straty oszacowano na 10 tys. zł. Przyczyna pożaru jest jeszcze nieznana. Osoby, które próbowały gasić płomienie nawdychały się dymu i z podejrzeniem zatrucia trafiły do szpitala.
(k)
fot. arch.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany