Dziękuję kolegom radnym

To poniżej godności niepełnosprawnych – kwitował radny Artur Krzykała decyzję krzyżanowickich władz, które przeniosły biuro Rady Gminy z parteru na piętro urzędu. Rajca porusza się na wózku inwalidzkim.
Dla radnego Artura Krzykały z Tworkowa ma to znaczenie, bo jest niepełnosprawny i jeździ na inwalidzkim wózku. Kiedy był jeszcze przewodniczącym Rady Gminy, w swoim biurze na parterze urzędu spędzał sporo czasu. Teraz jest szeregowym radnym i jako taki nie będzie już obsługiwany jak koledzy rajcy w biurze na piętrze. Kierowniczka bądź przewodniczący zejdą do niego na parter i poproszą do sali obrad. W dawnym biurze rady mieści się teraz referat rolnictwa i ochrony środowiska.
Zgłoszone na dzisiejszej sesji żale radnego Krzykały poparł jego kolega Michał Kura. Jego zdaniem złamano zasadę równego traktowania niepełnosprawnych. – Artur musi teraz prosić o pomoc, a to już nie jest równe traktowanie – dodał Kura, określając decyzję „mocno nieprzemyślaną”.
Przewodniczący Rady Paweł Lasak tłumaczył, że z prośbą o zamianę pomieszczeń pomiędzy biurem a referatem wystąpił wójt, a pozytywnie zaopiniowali to na wspólnym spotkaniu szefowie komisji. Tłumaczył, że biuro rady miało 2 pokoje, a urzędnicy tylko jeden i trudno było im się pomieścić. Ponadto w dawnym biurze rady jest latem chłodniej, co ma znaczenie dla komfortu ich pracy.
Wójt Leonard Fulneczek tłumaczył tymczasem, że to rozwiązanie tymczasowe, bo w przyszłorocznym planie jest przeniesienie na parter sali ślubów i być może również ponownie biura rady. Wiązać się to będzie z przebudową urzędu, na którą radni muszą dać pieniądze.
- Dziękuję wam koledzy. Szkoda, że nikt nas nie zapytał (poza Krzykałą jeszcze jeden rajca jeździ na wózku – od red.). Łatwo podejmować decyzje utrudniające życie. To poniżej godności. Jestem trochę uspokojony, że to rozwiązanie tymczasowe – zakończył radny Krzykała.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany