Dom sportowca przy Zamkowej. Jeszcze jedno podejście do dzierżawy

Opustoszały dom sportowca przy Zamkowej, tzw. hotel OSiR, wciąż stoi pusty. Miasto jeszcze raz podejmie próbę znalezienia dzierżawcy.
W zeszłym roku, po pierwszym ogłoszeniu, było dwóch chętnych, ale chcieli obiekt w użyczenie, czyli bezpłatnie. Argumentowali to kosztami adaptacji. Na to nie zgodziło się miasto, choć jeden z wnioskodawców – MKZ Unia Racibórz – mógłby dostać nieruchomość we wspomniane użyczenie. Potem, jak ujawnił w zeszłym tygodniu prezydent Mirosław Lenk, był chętny na dzierżawę. Planował zaadaptować dom sportowca na potrzeby ośrodka rehabilitacyjnego. Tu jednak okazało się, że obiekt nie spełnia stawianych przez prawo wymogów. – Sufity były za niskie – tłumaczył prezydent. Wydział gospodarki nieruchomościami sygnalizował, że istnieje możliwość wydzielenia nieruchomości i jej sprzedaży, ale ostatecznie zaniechano tego zamiaru. – To byłaby nieruchomość wewnątrz ośrodka. To komplikowałoby użytkowanie – tłumaczy Lenk. Sprzedaż, jak dodaje, to ostateczność. Miasto jeszcze raz poszuka dzierżawcy.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany