Budżet na 2015 rok przyjęty jednomyślnie

- Nie będziemy przeciw, bo wzięto pod uwagę nasze wnioski. Odłożono budowę basenu przy H2Ostróg, przebudowę skweru Moniuszki, są pieniądze na uzbrojenie terenów inwestycyjnych. To dobry początek - mówił w imieniu radnych NaM Leon Fiołka. - Problem jednak nie w tym, co w tym budżecie jest, a w tym, czego w nim nie ma - dodał. Potem wyliczał, że brak pieniędzy na wykup terenów inwestycyjnych oraz - generalnie - przedsiębiorczość, a podział środków to często efekt lobbingu a nie racji. - Ten budżet jest do przyjęcia, ale jest regresywny - stwierdził radny Franciszek Mandrysz z KWW Czas na zmiany w mieście, w zeszłej kadencji szef komisji budżetu. Mandrysz chciał, by w budżecie była informacja, ile pieniędzy trafia do poszczególnych dzielnic. Postulat skrytykował prezydent Mirosław Lenk, twierdząc, że duże inwestycje, np. H2Ostróg na Ostrogu czy remont Podmiejskiej w Miedoni albo remiza w Markowicach, zaburzą obraz. - Ponadto formalnie nie ma dzielnic. To kwestia umowna. Nie jesteśmy Warszawą a przez to jesteśmy w stanie ogarnąć, czy dzielimy pieniądze sprawiedliwie - dodał. Radny Woś kontrował, że można pokazać, ile pieniędzy idzie w dzielnicach na drogi, a podział można wykonać uwzględniając jednomandatowe okręgi wyborcze. Najmłodszy radny stwierdził, że ten budżet ma 3 mln zł deficytu, a brak w nim inwestycji prorozwojowej. Prezydent tłumaczył, że deficyt pokrywa nadwyżka z roku ubiegłego, a budżet najlepiej oceniać po jego wykonaniu.
W głosowaniu 21 radnych poparło projekt uchwały budżetowej. 2 było nieobecnych.
Na co miasto wyda pieniądze - kliknij TUTAJ i zobacz mapę poglądową wykonaną przez radnego Michała Wosia.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany