Książę raciborski Wiktor V udzielił wywiadu specjalnie dla Naszego Raciborza!

Nasz Racibórz: Jak wygląda życie codzienne księcia? Czym się Pan zajmuje zawodowo?
Wiktor V: Jestem ojcem czwórki dzieci, moje córki mają 13 i 12 lat, a synowie 10 i 7 lat. Dzieci w naszej rodzinie są zawsze najważniejsze. Codziennie wszyscy razem zasiadamy do śniadania i obiadu. W międzyczasie przesiaduję w swoim biurze, zarządzam rolnictwem i leśnictwem w Westfalii i oczywiście wtedy jestem smutny, że nie mogę rozkoszować się pięknem przyrody i spacerować po lesie, co najbardziej lubię.

NR: Czy widział Pan już swoje dawne rodzinne posiadłości na ziemi raciborskiej?
Wiktor V: W tym roku jeszcze nie widziałem, ale wcześniej owszem. Za dwa tygodnie, czyli pod koniec września wybieram się z moimi braćmi, a mam aż czterech, i z ich żonami do Rud. Bardzo jesteśmy wszyscy podekscytowani tą wizytą, widziałem zdjęcia odnowionego opactwa cysterskiego w Rudach i jestem pod wrażeniem, jak pieknie ten budynek został odrestaurowany. Opactwo jest też świetnie wykorzystane, dlatego nie mogę się doczekać tej wizyty.

NR: Czym zajmują się Pana bracia?
Wiktor V: Jeden z moich braci mieszka w Austrii i również zarządza rolnictwem i leśnictwem, drugi mieszka w Anglii i zajmuje się handlem dziełami sztuki. Kolejny brat zajmuję się pomocą humanitarną w Afryce, a ostatni jest designerem światła w Wiedniu.

NR: Czy umiałby Pan wraz z rodziną wyobrazić sobie powrót na ziemię raciborską, do Polski?
Wiktor V: Hmmm myślę, że jednak nie potrafię sobie tego wyobrazić, ale bardzo się cieszę, że mogę tu wracać od czasu do czasu na zaproszenie osób, które są dla mnie zawsze miłe i przyjaźnie nastawione.

NR: Czy Pana ojciec opowiadał dużo o Raciborzu i Rudach, jak wspominał te miejsca?
Wiktor V: Tak, mój ojciec urodził się w Rudach i zawsze dużo opowiadał o swoim dzieciństwie i młodości tu spędzonej. Kiedy ojciec miał 20 lat, opuścił te strony. Pamiętam, że zawsze z wielkim entuzjazmem opowiadał o Górnym Śląsku. Już po wojnie, kiedy miał możliwości tutaj wracać, zawsze bardzo się cieszył, że może zobaczyć ponownie miejsca, w których dorastał. Ja też bardzo się cieszę, że mogłem tutaj przyjechać.

NR: Jak podoba się Panu Racibórz?
Wiktor V: Bardzo mi się podoba, tutaj jest po prostu przepięknie. Jestem zachwycony tutejszymi ludźmi, bardzo podobają mi się regionalne stroje, które mogę dziś podziwiać. Za dwa tygodnie znów tutaj przyjadę i na pewno równie miło spędzę czas, tym razem ze swoją rodziną.

Z raciborskim Księciem Wiktorem V rozmawiała Aleksandra Harz.

Wiktor V jest najstarszym synem księcia Franza Albrechta (1920-2009), kawalera Złotego Krzyża Zasługi przyznanego przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, Zasłużony dla Miasta Raciborza. Do ojca księcia Franza Albrechta, Wiktora III, należał zamek i browar w Raciborzu, pałac w Łubowicach, dawne opactwo cysterskie w Rudach, gdzie książęta von Ratibor stale mieszkali. Wyjechali z Górnego Śląska w 1945 r., a ich dobra zostały znacjonalizowane, łącznie ponad 34 tys. ha gruntów i lasów, folwarki i pałace. Książę raciborski (Herzog) rezyduje dziś stale w Corvey w regionie Wezery.

Dzieci księcia Franza Albrechta:

Viktor August *1964 Wiedeń 5. Herzog von Ratibor 5. Frst und Corvey Prinz zu Hohenlohe-Schillingsfrst Breunner-Enkevoirth, rolnik i leśnik, stale mieszka w Corvey (część miasta Hxter w Nadrenii Północnej-Westfalii, region Wezery), do rodziny von Ratibor należy dawne opactwo benedyktyńskie wpisane na listę światowego dziedzictwa Unesco oraz okoliczne dobra, ma czworo dzieci: Cecylię Elżbietę *2000, Annę Klementynę *2002, Wiktora (książę następca - Erbprinz) *2004 oraz Hugo *2007

Tassilo Ferdinand *1965 Wiedeń Prinz von Ratibor und Corvey Prinz zu Hohenlohe-Schillingsfrst Breunner-Enkevoirth rolnik i leśnik, stale mieszka w Grafenegg w dolnej Austrii, niedaleko Krems i Salzburga

Stephan Aloysius *1968 Wiedeń Prinz von Ratibor und Corvey Prinz zu Hohenlohe-Schillingsfrst Breunner-Enkevoirth bankowiec

Benedikt Christian *1971 Wiedeń Prinz von Ratibor und Corvey Prinz zu Hohenlohe-Schillingsfrst Breunner-Enkevoirth development-consultant

Philipp Stanislaus *1976 Wiedeń Prinz von Ratibor und Corvey Prinz zu Hohenlohe-
Schillingsfrst Breunner-Enkevoirth architekt