Ścianka, hala czy boisko? A może wszystko?

Dobrze mieć gest jak się nie musi zapewniać na to środków – tak skomentował prezydent Raciborza apel Andrzeja Lepczyńskiego. Radny wnioskował na sesji budżetowej, by 500 tys. zł przeznaczone na ściankę wspinaczkową w wieży ciśnień przekazać na budowę boiska przy SP 4 (400 tys. zł) i plac zabaw przy SP 18 (100 tys. zł.).
- Decyzja zapadnie w przyszłym roku, gdy przekonamy się, czy budowa ścianki jest w ogóle możliwa pod względem finansowym – dodał Mirosław Lenk. Technicznie wszystko jest otwarte, natomiast jeśli realizacja będzie droższa niż 500 tys. złotych, to pewnie z tej drogi zejdziemy – przewiduje Lenk. Powtórzył też podczas spotkania z dziennikarzami, to co mówił już na komisji budżetu – budowa boiska przy SP 4 jest priorytetowa. Jak dodał, musi jednak teraz spojrzeć na tę kwestię inaczej, bo podczas sesji Rada Miasta przyjęła wniosek dotyczący budowy przy SP 4 hali gimnastycznej. Stało się tak po wystąpieniu przewodniczącego Tadeusza Wojnara.
– Dwóch takich obiektów nie zmieścimy na tym terenie, więc albo hala albo boisko. Wrócimy do tego tematu w przyszłym roku – zapewnił. Na pytanie dziennikarzy, jak prezydent wyczaruje ok. 2 milionów na budowę hali, jeśli na ściankę mają tylko 500 tys., odpowiedział, że wniosek radnego jest kierunkowy, a nie wiążący. - Będziemy rozważać czy, są szanse na sfinansowanie tego przedsięwzięcia z innych źródeł. W styczniu będziemy też wiedzieli, czy będziemy budować ściankę wspinaczkową. Ale nie wiązałbym zamiarów inwestycyjnych w SP 4 jednoznacznie z budowaniem lub nie ścianki wspinaczkowej – zaznaczył Mirosław Lenk.
kb
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany