Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności18 grudnia 201315:43

Budżet przyjęty. Kpiarze i sceptycy stali się dziś orędownikami?

Budżet przyjęty. Kpiarze i sceptycy stali się dziś orędownikami? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz: Opozycja nie miała formalnych zastrzeżeń do przyjętego dziś budżetu miasta na 2014 r., ale przypomniała, że prezydent realizuje jej pomysły, jak się okazuje kluczowe dla rozwoju miasta. - Nie wystarczy coś wymyślić, trzeba to dobrze zrealizować - tłumaczył się prezydent.

Zaczął Robert Myśliwy, radny niezależny, który przypomniał, że już dawno opozycja apelowała o budowę drogi Racibórz-Pszczyna oraz organizację strefy gospodarczej. Już w 2009 r. opozycyjny NaM zorganizował w Raciborzu spotkanie z prezesem Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Piotrem Wojaczkiem, na które prezydent nie przyszedł, a z jego komentarzy wynikało, że tworzenie w mieście strefy jest nierealne. Po dwóch latach prezydent zmienił zdanie, wpierając działania na rzecz włączenia Raciborza do KSSE swoich radnych koalicyjnych, Franciszka Mandrysza i Andrzeja Lepczyńskiego. - Niewątpliwym sukcesem opozycji jest fakt, że dawni sceptycy i kpiarze są dziś orędownikami poszerzania strefy - komentował na sesji Myśliwy. Grunty w strefie znajdują nabywców, budowane są nowe hale fabryczne a miasto planuje uzbrojenie kolejnych terenów. Co do drogi do Pszczyny Myśliwy konstatował, że "jeszcze w kampanii wyborczej trzy lata temu dla niektórych była polityczną fikcją, mrzonką chłopców w krótkich spodenkach, którzy postanowili zabawić się w politykę". Dziś trwają prace nad opracowaniem dokumentacji. - Zbyt często brakuje w naszym samorządzie kluczowego Razem, byśmy mogli odnosić sukcesy i być dumni z naszego Raciborza - kończył wypowiedź w tej kwestii Myśliwy.

Już po głosowaniu nad budżetem prezydent odniósł się do tych słów. - Nigdy nie miałem monopolu na pomysły. Potrafię wybierać z tego, co niesie moje utoczenie i to niezależnie czy z opozycji czy kręgu własnych radnych. To nie jest tak, że prezydent ma sypać pomysłami. Dla mieszkańców nie ma znaczenia jak walczymy o autorstwo, a od pomysłu do realizacji zazwyczaj jest długa droga. Pomysł ze strefą był dobry, ale i wykonanie dobre no i w odpowiednim czasie - zakończył. Dodał, że pomysł z drogą do Pszczyny nabrał realnych kształtów po tym jak w jego realizację zaangażował się marszałek województwa.

Krytyki budżetowi nie szczędził w imieniu radnych NaM-Oblicza-PiS radny Dawid Wacławczyk. - Budżet na rok 2014, rozumiany jako dokument, nie budzi naszych zastrzeżeń w kwestiach formalnych. Pomimo iż jego analiza wskazuje na pewne zjawiska negatywne (wzrost wydatków na administrację publiczną, spadek wydatków na inwestycje, dalszy wzrost wydatków na wynagrodzenia), o wiele ważniejsze są dla nas inne kwestie. Na plus zapisujemy fakt, iż w budżecie tym odnajdujemy całkiem sporo punktów naszego programu wyborczego z roku 2010,. m.in. rozwój Specjalnej Strefy Ekonomicznej, pierwsze działania mające na celu budowę Drogi Racibórz - Pszczyna, która ma szansę załatwić częściowo sprawę obwodnicy miejskiej. Cieszy nas zaangażowanie Miasta w remont kaplicy zamkowej, choć dotychczas Prezydent odżegnywał się od zamku na wszelkie możliwe sposoby. Znacząca część widniejących w budżecie wydatków znajduje logiczne uzasadnienie i nie zamierzamy ich negować. Nie mniej jednak nie dotyczy to wszystkich inwestycji, o czym już niejednokrotnie wspominaliśmy - stwierdził. Pełny tekst wystąpienia poniżej.

Podczas dyskusji zgłoszono tylko jedną poprawkę. Radny Andrzej Lepczyński wnioskował, by 500 tys. zł przeznaczone na ściankę wspinaczkową na wieży ciśnień przekazać na budowę boiska przy SP 4 (400 tys. zł) i plac zabaw przy SP 18 (100 tys. zł.). Prezydent bronił swojej propozycji, twierdząc, że place zabaw powstają w określonej kolejce, z dotacji rządowej. Nie wykluczył, że jeśli koszty ścianki przekroczą 500 tys. zł, to miasto z niej zrezygnuje. - Wtedy nie wykluczam, że powstanie to boisko - dodał. Zdaniem przewodniczącego Tadeusza Wojnara problemem SP 4 jest braki hali sportowej, a nie boiska, i to w tym kierunku trzeba iść. Wniosek radnego przepadł.

(waw)

Wystąpienie radnego Roberta Myśliwego

Panie Prezydencie,
Panie Przewodniczący,
Szanowni Państwo.

Ostatnie trzy lata, a więc od początku tej kadencji, miałem okazję w imieniu własnym oraz moich kolegów - radnych opozycji, podsumowywać plan dochodów i wydatków miasta na kolejny rok budżetowy. Starałem się zawsze robić to rzetelnie i merytorycznie. Dziś po raz czwarty będę wypowiadał się na temat projektu budżetu - tym razem wyłącznie w imieniu własnym i nieco bardziej politycznie. Jest ku temu okazja wyjątkowa, bowiem budżet na 2014 rok to ostatni dokument strategiczny, który w tym składzie będziemy mieli okazję razem uchwalać. Nic więcej się nam w tej kadencji ważnego, co nie miałoby odniesienia w przedmiotowym dokumencie, raczej nie przytrafi. Zatem to dobra okazja, by w możliwie największym skrócie, dokonać swoistego resume wszystkich naszych dotychczasowych wspólnych dokonań. Nie jest bowiem tak, że sukcesy to wyłączna domena Pana Prezydenta, a porażki i niepowodzenia, to kwestia nieskuteczności poszczególnych radnych. Grzechy, zaniechania i sukcesy powinniśmy dzielić po połowie.

O detalach długo rozmawialiśmy na Komisji Gospodarki. Teraz chciałbym się odnieść do kwestii nieco bardziej ogólnych i zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią - politycznych.

Aquapark - to chyba najbardziej krytykowana inwestycja. Już w maju 2014 roku będzie naszym wspólnym sukcesem. Raciborzanie chcą Aquaparku i m.in. dlatego wybrali Pana na prezydenta. Przypomnę, że także kandydat Robert Myśliwy i reprezentowane przez niego wtedy ugrupowanie miało ten punkt w swoim programie wyborczym. Owszem, kwestionowaliśmy lokalizację, duże trybuny w projekcie obiektu i jednostronny sposób finansowania. Dziś okazuje się, że częściowo do miejskiej inwestycji dołoży się ministerstwo sportu. To dobra wiadomość.

Specjalna Strefa Ekonomiczna - Jeszcze 3-4 lata temu, niektórzy radni obecni na tej sali publicznie wyśmiewali się z tego pomysłu. Wystarczy zaglądnąć do archiwum lokalnych portali internetowych. Dziś SSE jest faktem. I okazała się sukcesem - właściwym kierunkiem myślenia o gospodarczym rozwoju Raciborza. Jak na drożdżach rosną w niej kolejne hale produkcyjne. Rozmawiałem niespełna miesiąc temu z prezesem Ramety. W 2014 roku zakład dzięki strefie stworzy od 20 do 50 nowych miejsc pracy. Wkrótce kolejne podmioty zainwestują w Raciborzu swoje pieniądze. Nie spotkanie w PWSZ z prezesem Wojaczkiem, nawet nie rozpoczęcie w poprzedniej kadencji dyskusji na ten temat, ale niewątpliwym sukcesem opozycji jest fakt, że dawni sceptycy i kpiarze są dziś orędownikami poszerzania SSE. Tak trzymać Panowie Radni!

Droga Racibórz - Pszczyna jeszcze w kampanii wyborczej trzy lata temu dla niektórych była polityczną fikcją, mrzonką chłopców w krótkich spodenkach, którzy postanowili zabawić się w politykę. Pamiętam, co mówiono na ten temat na ulicy Batorego i na Placu Okrzei, gdzie jestem częstym gościem podczas obrad rady powiatu. Dziś jesteśmy po przetargu na wykonanie dokumentacji m.in. raciborskiego odcinka tej kluczowej dla naszego rozwoju drogi. Ma to także swe odzwierciedlenie w przedmiotowym dokumencie. "Gdy marzy jeden człowiek - pozostaje to tylko marzeniem, gdy marzyć zaczynamy wszyscy - to jest to początek nowej rzeczywistości" (biskup Camara Helder). Trudno odmówić nam marzeń, ale jak się wydaje zbyt często brakuje w naszym samorządzie kluczowego: "RAZEM", byśmy mogli odnosić sukcesy i być dumni z naszego Raciborza.

I ostatni przykład, choć mógłbym je mnożyć:
"Nowoczesny i bezpieczny plac zabaw w każdej dzielnicy" - to hasło z mojego programu wyborczego. W ostatnich 3 latach udało nam się wybudować ich aż 6, a w budżecie na 2014 rok mamy zaplanowane kolejne 2.

Dziękuję, Panie Prezydencie, że realizuje Pan także postulaty, które pojawiały się po stronie opozycji.

- - -

Usłyszałem niedawno, że "niepolitycznie" jest, by opozycja popierała budżet przygotowany przez rządzących. Wiem, że takie myślenie i po drugiej stronie bywa dominujące. Byłem i tu, i tam. Wiem, co mówię. Za dużo niestety w nas myślenia politycznego. Za mało troski o mieszkańców i dialogu. Ten grzech też dzielimy na pół. Jak się wydaje w mocy pozostają wygłoszone przeze mnie w poprzednich latach uwagi na temat zbyt małej partycypacyjności budżetu, czy literackie porównanie tego dokumentu do sukna, za które każda dzielnica, klub sportowy, czy środowisko polityczne ciągnie, by wydrzeć jak najwięcej dla siebie. To nawet w jakimś sensie zrozumiałe. Ważne, byśmy w przyszłości przynajmniej próbowali zmienić swój sposób myślenia o pracy nad budżetem i rozwojem Raciborza.

Poprę przygotowany przez Pana Prezydenta budżet na 2014 rok. Mimo iż wielu rzeczy, które 11 września br. w formie pisemnej oficjalnie zaproponowałem, się w nim nie znalazło. Do części Pan Prezydent ustosunkował się pozytywnie i możemy je odszukać w przedmiotowym dokumencie.
Postanowiłem zagłosować "za" nie dlatego, że jest idealny, ale dlatego, że nie widzę na tej sali nikogo, kto zaproponował lub nawet byłby w stanie zaproponować dużo lepszy.

Wierzę, że w trakcie roku znajdą się dodatkowe środki - przede wszystkim na prace koncepcyjne i dokumentacyjne, związane z naszymi aspiracjami, jeśli chodzi o środki europejskie. Mam tu na myśli m.in. Plac Długosza, strefę turystyczno-gospodarczą na Ostrogu, poszerzenie SSE, modernizację miejskiego oświetlenia, podniesienie standardu mieszkań socjalnych i komunalnych. Nie wszystkie inwestycje, na które liczyłem, w tym budżecie się znalazły. M.in. boisko przy SP nr 4, czy Park Jordanowski. Cóż, pół serio pół żartem, powiem - będzie co jesienią wpisać do programu wyborczego.

Opinia klubu RSS Nasze Miasto - Oblicza - Prawo i Sprawiedliwość w sprawie budżetu Raciborza na rok 2014

Budżet na rok 2014, rozumiany jako dokument, nie budzi naszych zastrzeżeń w kwestiach formalnych. Pomimo iż jego analiza wskazuje na pewne zjawiska negatywne (wzrost wydatków na administrację publiczną, spadek wydatków na inwestycje, dalszy wzrost wydatków na wynagrodzenia), o wiele ważniejsze są dla nas inne kwestie. Na plus zapisujemy fakt, iż w budżecie tym odnajdujemy całkiem sporo punktów naszego programu wyborczego z roku 2010,. m.in. rozwój Specjalnej Strefy Ekonomicznej, pierwsze działania mające na celu budowę Drogi Racibórz - Pszczyna, która ma szansę załatwić częściowo sprawę obwodnicy miejskiej. Cieszy nas zaangażowanie Miasta w remont kaplicy zamkowej, choć dotychczas Prezydent odżegnywał się od zamku na wszelkie możliwe sposoby. Znacząca część widniejących w budżecie wydatków znajduje logiczne uzasadnienie i nie zamierzamy ich negować. Nie mniej jednak nie dotyczy to wszystkich inwestycji, o czym już niejednokrotnie wspominaliśmy.

Skupimy się na tym, czego w tym budżecie brakuje, bo cały problem tkwi nie w samej lekturze budżetu rozumianego jako zestaw poszczególnych pozycji, co w sposobie jego konstruowania. Skupimy się na tym, czego w nim nie ma, przy czym nie chodzi nam tylko o braki w rozumieniu finansowym, gdyż te bywają oczywiste.

Mówiąc szczerze, nie wiemy jaką politykę gospodarczą i inwestycyjną prowadzi Pan Prezydent. Naszym zdaniem takiej polityki po prostu nie ma! Jest za to przypadkowość, która objawia się odwróceniem kolejności działań (dla przykładu: uważamy, że najpierw buduje się obwodnice i uzbraja tereny inwestycyjne, by dopiero potem, z osiągniętych dochodów fundować sobie aquapark czy wybiegi dla psów) oraz inwestowaniem nie w to, co jest realnie potrzebne, ale w to na co są akurat środki konkursowe (przykład: niezwykle kosztowna przystań dla statków i kajaków budowana w momencie, kiedy nie wiadomo nawet czy w związku z budową zbiornika Racibórz Dolny będzie możliwe spłynięcie rzeką do Raciborza. W takiej chwili potrzebna byłaby przede wszystkim infrastruktura umożliwiająca pokonanie jazów, śluz czy zapory czołowej zbiornika).

Każdy kolejny budżet który otrzymujemy do zaopiniowania jest kopią swojego poprzednika, zmienioną o inflację oraz kilka pojedynczych inwestycji typu aquapark czy przystań kajakowa, przy czym te inwestycje nie przyjmują żadnego konkretnego kierunku. W zasadzie nie wiemy do jakiego celu zmierza polityka prezydenta. Dokąd w zasadzie zmierza Racibórz?

Pytanie to wydaje się kluczowe właśnie w tym momencie, gdyż widzimy, iż budżet roku 2014 w żadnym stopniu nie koresponduje z przyjętą w czerwcu Strategią Rozwoju Miasta.
Ze smutkiem musimy przyznać, że pomimo naszej wiary w sens jej tworzenia, wszystko wskazuje dziś na to, że była to praca bezcelowa, niestety wykonana na koszt podatników.

Przypomnijmy, że wśród głównych problemów określiliśmy w niej m. in.:

- migrację młodych raciborzan
- odpływ mieszkańców do większych ośrodków
- mało przygotowanych i atrakcyjnych terenów inwestycyjnych
- słabą współpracę z przedsiębiorcami
- kiepską promocję miasta
- słabą aktywność obywatelską mieszkańców
- brak dokumentów operacjonalizujących strategię rozwoju

Budżet, który powinien w sposób bezpośredni odpowiadać na te problemy, w naszym rozumieniu nie pochyla się nad nimi wcale. Jakie działania z tego budżetu mają zatrzymać młodych Raciborzan w mieście? Z pewnością nie zatrzyma ich przystań kajakowa czy zniżki dla seniorów, którzy stanowią jednak największą grupę wyborców. Co nowego proponuje ten budżet w kwestii promocji Raciborza? Jaki podaje przepis na zwiększenie aktywności obywatelskiej mieszkańców? Kiedy RSS Nasze Miasto podjęło trud i zebrało głos ponad 100 mieszkańców, którzy zaangażowali się w "Obywatelski Plan Rewitalizacji Centrum Raciborza", to Prezydent publicznie go storpedował, wypowiadając się w mediach, że to pomysł mniejszościowy, którego nie zamierza realizować, gdyż grupa która go wypracowała jest bardzo nieliczna. Idąc tym tropem, oraz urządzając konsultacje społeczne tak jak dotychczas - wkrótce mieszkańcy w zupełności oderwą się od spraw miasta.

Budżet na rok 2014 nie wspomina nawet słowem o wprowadzaniu w życie przyjętej strategii rozwoju, ani nie nawiązuje do celów operacyjnych, które się w niej znalazły. A były to m. in.:

- doskonalenie systemu zachęt do inwestowania i animacja przedsiębiorczości
- instytucjonalne wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw
- wyznaczenie i uzbrajanie nowych terenów inwestycyjnych
- wykorzystanie nowych źródeł finansowania działalności inwestycyjnej, w tym PPP, klastry
- wspieranie rozwoju sektora usług turystycznych, w tym parków tematycznych
- promocja terenów inwestycyjnych
- promocja produktów i marek lokalnych
- promowanie rozwoju Szkoły Mistrzostwa Sportowego oraz Szkoły Muzycznej
- współpraca z organizacjami pozarządowymi działającymi w sferze kultury
- kreowanie nowych atrakcji o znaczeniu ponadregionalnym w oparciu o istniejącą infrastrukturę
- wzrost znaczenia turystyki weekendoweji sentymentalnej
- promocja turystyczna miasta
- stworzenie narzędzi do monitoringu i ewaluacji strategii

Nie zauważamy w tym budżecie żadnych nowych działań animujących przedsiębiorczość czy wspierających małe i średnie przedsiębiorstwa. Nie ma mowy o promocji produktów i marek lokalnych (co więcej: Prezydent nie chce organizować Jarmarków Farmerskich, a na Dniach Raciborza nie było nawet raciborskiego piwa). Dotychczasowe działania są akceptowalne, ale nieliczne i nie mają realnego wpływu na sytuację gospodarczą. Nic nie wiadomo o nowych terenach inwestycyjnych, ani tym bardziej o realnych działaniach na rzecz utworzenia klastrów, choćby w Specjalnej Strefie Ekonomicznej, która, przyznajmy to szczerze - bardzo dobrze, że powstaje, ale powstaje z ogromnym opóźnieniem i nie jest w stanie konkurować z większymi i lepiej zlokalizowanymi SSE w regionie bez wsparcia dodatkowymi instrumentami.

W budżecie nie ma słowa o wykorzystaniu potencjału Szkoły Mistrzostwa Sportowego czy Szkoły Muzycznej, zaś współpracę z organizacjami społecznymi działającymi w sferze kultury, którym rzuca się 70 tysięcy złotych do podziału na kilkadziesiąt zadań można nazwać tylko kpiną. Proszę zauważyć, że w Raciborzu od 10 lat nie pojawiło się żadne nowe stowarzyszenia działające w obszarze kultury, a 2 imprezy, które miały potencjał rozwoju do poziomu imprez międzynarodowych (Festiwal Sztuki Współczesnej "Ciało - Duch - Miasto" i Muzyczny "WRACKU Festiwal") upadły właśnie z powodu niedoinwestowania. Smutne, że ludzie, którzy te imprezy tworzyli - dziś przebywają albo za granica, albo pracują w innych miastach.

Budżet nie mówi ani słowa o promocji miasta, ani też o promocji turystycznej (jest w nim natomiast enigmatyczna pozycja mówiąca o promocji przez sport, o skuteczności której przekonaliśmy się negatywnie w ostatnich latach), o działaniach na rzecz turystyki weekendowej (jak np. wypożyczalnia kajaków, rowerów, organizacji imprez tego typu) czy sentymentalnej (zjazdy raciborzan, imprezy partnerskie na szczeblu innym niż wymiany "dyplomatyczne"), a co najważniejsze: nie ma nic o monitoringu czy ewaluacji strategii, choć w dalszym ciągu mamy tkwić (także finansowo) w systemie ISO 14001, mimo iż nie ma on zupełnie żadnego przełożenia ani na ekologię, ani na gospodarkę.

Nie zgadzamy się także na to, że budowa boiska przy SP nr 4 znalazła się poza budżetem. Wiele innych wydatków jest mniej pilnych i to one mogą poczekać na "rozwój sytuacji" i realizację w ramach zmian budżetowych.

Ponieważ nasz klub stoi na stanowisku, że każda polityka powinna być realizowana w sposób zorganizowany, odpowiadający przyjętym celom i strategii - nie jesteśmy w stanie poprzeć uchwały budżetowej, która tych zasad nie spełnia.

W imieniu klubu
NaM - Oblicza - PiS
Dawid Wacławczyk

Wkrótce pełny tekst wystąpienia radnego Myśliwego.

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:
Zobacz film z RTK

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności6 czerwca 202507:00

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator weekendowy

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator weekendowy - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

Przed nami Dni Raciborza pełne ciekawych wydarzeń i koncertów. Prócz tego czekają nas także emocje związane z zawodami strażackimi, które rozegrane zostaną w Tworkowie, Wojnowicach i Żerdzinach. Sprawdź, co będzie się działo w Raciborzu i okolicy w nadchodzących dniach.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Sport6 czerwca 202512:42

Weekendowy Niezbędnik Kibica

Weekendowy Niezbędnik Kibica - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Region:

W II, III i IV lidze ostatnie kolejki bieżącego sezonu. Ostatnie mecze rundy zasadniczej w A i B klasie Podokręgu Rybnik. Na boiska wybiegną także piłkarze Podokręgu Racibórz. Sprawdź, z kim zagra drużyna, której kibicujesz.

(greh)
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 06.06.2025
5 czerwca 202521:47

Nasz Racibórz 06.06.2025

Nasz Racibórz 30.05.2025
29 maja 202517:46

Nasz Racibórz 30.05.2025

Nasz Racibórz 23.05.2025
22 maja 202518:47

Nasz Racibórz 23.05.2025

Nasz Racibórz 16.05.2025
15 maja 202521:18

Nasz Racibórz 16.05.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.