Pechowy zbieg okoliczności dla pijanego w sztok 39-latka

Wszystko zdarzyło się wczoraj o 11:50. Kierowca skody, 39-letni mężczyzna, podjechał na stację. Kiedy wyszedł z auta, jego zachowanie i sposób w jaki się poruszał wzbudziły czujność innego klienta punktu. Świadek zauważył, że w tym czasie na stacji był również patrol policji, byli to dzielnicowi z Raciborza, którzy wykonywali służbowe czynności. Zajęci nie widzieli podejrzanie zachowującego się kierowcy, ale świadek podszedł do nich, zwrócił uwagę, że na stacji jest kierowca, który może być pijany. Mundurowi przebadali delikwenta na alkomacie. 39-latek wydmuchał 3,5 promila. Został zatrzymany w raciborskiej komendzie do wyjaśnienia i wytrzeźwienia.
Chcemy pochwalić wzorową postawę świadka, gliwiczanina, który zareagował - dodaje Mirosław Szymański, rzecznik KPP w Raciborzu. - Jego reakcja zapobiegła nieszczęściu na drodze, które przy tym stanie upojenia kierowcy skody, było bardzo prawdopodobne - dodaje Szymański.
kb
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany