Są pieniądze, ale nie ma wykonawców

... który zająłby się remontem ul. Podmiejskiej. Jak poinformował starosta Adam Hajduk, do przetargu zgłosiły się 2 firmy. Pierwsza "M Plus" z Kędzierzyna Koźla odmówiła. – Chyba przestraszyła się terminu – wywnioskował starosta. Podobnie z drogą do Rud.
Firma z Kędzierzyna-Koźla wycofała się z realizacji inwestycji (nie przystąpiła do podpisania umowy), a druga remontuje już dla powiatu trasę między Makowem a Kornicami. - Na Podmiejską są pieniądze, które dostaliśmy z oszczędności z województwa. Warunek? Roboty muszą ruszyć od października - poinformował radnych powiatowych starosta Hajduk.
Przypomnijmy, modernizacja Podmiejskiej ma kosztować niespełna 800 tys. zł. To pierwszy etap, a inwestycja realizowana ma być w ramach tzw. Schetynówek, czyli Narodowego Programu Odbudowy Dróg Lokalnych. W pierwszym rozdziale środków wniosek starostwa przepadł. Teraz dostał część wnioskowanej dotacji, ale termin realizacji jest trudny do dotrzymania. W przedsięwzięciu powiatowi pomaga finansowo miasto.
Przed zimą nie uda się znaleźć firmy, która zajęłaby się remontem drogi wojewódzkiej do Rud. To kolejna kwestia, jaką poruszył starosta na poniedziałkowej komisji budżetu. - Kto robi taką poważną robotę od listopada? To nie jest robota za 50 tys, a 650 tysięcy - alarmował starosta. Informacja o tym, że będą pieniądze na remont przyszła za późno z Urzędu Marszałkowskiego – podsumował Adam Hajduk.
kb
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany