Obywatel wytknął starostwu błędy w stosowaniu prawa

Obywatel w pismach do starosty poruszył dwa problemy - jeden związany z radą nadzorczą raciborskiego PKS-u (powiat jest udziałowcem przewoźnika), drugi z wynagrodzeniem dyrektora szpitala.
W pierwszym przypadku chodziło o to, że członkowie rady nadzorczej - przewodniczący Ryszard Rudnik i wiceprzewodniczący Henryk Kopel - nie powinni w niej zasiadać, bo zabraniały im tego przepisy. Te mówią jasno, że nie można łączyć członkostwa w dwóch radach nadzorczych spółek z udziałem skarbu państwa lub samorządu. Obaj panowie tymczasem, z chwilą powołania w skład rady nadzorczej PKS-u, byli już członkami rad nadzorczych spółek samorządowych.
10 lipca zarząd powiatu przyjął uchwałę w sprawie upoważnienia starosty Adama Hajduka do reprezentowania powiatu Raciborskiego na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników PKS-u. Dokonano na nim niezbędnych zmian w składzie rady, a prawnicy analizują dziś skutki poprzednich decyzji, przede wszystkim co do ważności - od maja 2010 r. - czynności podejmowanych z udziałem poprzednich członków rady jak i wypłaconych im wynagrodzeń (ponad 20 tys. zł rocznie dla odwołanego przewodniczącego).
Kolejna sprawa dotyczy wynagrodzenia dyrektora szpitala, Ryszarda Rudnika. Obywatel wskazał, że przekracza ono dozwolony próg z tzw. ustawy kominowej. 16 lipca zarząd powiatu podjął uchwałę w sprawie ustalenia nowego pensum szefa lecznicy. Wynosi ono obecnie 13.800 zł i jest o kilkaset złotych niższe od poprzedniego. Dyrektor zwrócił do kasy szpitala nienależne pieniądze, łącznie około 17 tys. zł.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany