Nauczyciele z Ekonomika chcieli posłuchać co w ich sprawie ma do powiedzenia starosta i radni

Na dzisiejszym posiedzeniu powiatowej komisji rozwoju gospodarczego obecni byli przedstawiciele Zespołu Szkół Ekonomicznych z dyrektorem Zenonem Sochackim na czele. - Nie możemy pozwolić sobie na likwidowanie specjalności, czeka nas więc łączenie. Takie działanie jest sensowne. Robimy to po to, żebyście mieli pracę, a uczniowie możliwość kształcenia w upragnionym zawodzie - przekonywał starosta Adam Hajduk.
- Chcemy zobaczyć jak wygląda praca radnych w trakcie posiedzenia i wysłuchać opinii radnych w sprawie likwidacji naszej szkoły - wytłumaczył obecność pedagogów Zenon Sochacki, dyrektor ZSE. Następnie w tematykę łączenia szkół wprowadził wszystkich starosta. - Tracimy uczniów. Z roku na rok liczba ta wzrasta. W tym roku mamy o 387 uczniów mniej niż w roku poprzednim. Należało podjąć temat łączenia szkół. W planach było połączenie ZSBiRR z ZSZ, tegoroczne nabory całkowicie zburzyły to myślenie. Okazało się, że poważny problem ma ZSE - powiedział Hajduk. Starosta podał też statystykę. W 4 raciborskich szkołach: ZSO nr 1, ZSO nr 2, ZSZ, ZSBiRR w trakcie naboru na rok szkolny 2012/2013 odnotowano spadek liczby uczniów mniej więcej od 10-20. W Mechaniku nabór w stosunku do roku ubiegłego zwiększył się o 14 uczniów. Największy spadek odnotowano właśnie w Ekonomiku, gdzie w roku szkolnym 2011/2012 naukę zaczęło 211 uczniów, a rok później liczba spadła do 97. - Młodzież nie wybrała tej szkoły, w przyszłym roku może być podobnie. To są dane, z którymi się nie dyskutuje. Nie możemy pozwolić sobie na likwidację specjalności. Musimy zacząć je łączyć, by oferta dla uczniów była szeroka. 2-3 specjalności w jednej klasie to wzrost kosztów, ale ci uczniowie będą mieli pracę. Nie łączymy szkół z oszczędności, lecz po to, by młodzi mieli możliwość wykształcenia się w tym kierunku o jakim marzyli - podkreślił starosta.
Nauczyciele obecni na posiedzeniu chcieli także przedstawić swoje racje. - To jest pierwszy rok, kiedy nabory nam się nie udały i od razu szkołę likwidować? Wcześniej mówiło się o likwidacji ZSZ, potem o połączeniu ZSZ i ZSBiRR, a teraz likwidujecie naszą placówkę. Nasi uczniowie są oburzeni i nie wykluczają przeniesienia się do innej szkoły np. do Wodzisławia - mówili. - Czy wy nie rozumiecie, że nie macie naborów? Zróbcie z tego dobry marketing. Napiszcie "otworzymy wam wszystkie kierunki" i to będzie dobre działanie - odpowiedział Hajduk.
W trakcie posiedzenia Adam Hajduk poinformował, że przez najbliższe 3 lata szkoła będzie działała w dwóch budynkach,, natomiast docelowo siedziba szkoły będzie przy Gimnazjalnej. W dyskusję włączyła się radna Teresa Frencel, która stwierdziła, że pośpiech nie jest w tej sprawie sprzymierzeńcem. - To jest dopiero uchwała intencyjna. Pośpiech więc jest zastanawiający i szczerze mówiąc nie przekonuje mnie - stwierdziła radna.
Franciszek Marcol podkreślił, że zmieniła się atmosfera spotkań przedstawicieli ZSE i ZSZ. - Dało się odczuć napięcie na dzisiejszym spotkaniu. Czy w takim połączonym gronie będzie się dobrze współpracowało nauczycielom? Czy będzie się dobrze czuł uczeń? Pan starosta mówi o problemie jednego nauczyciela a nie całego grona - wyjaśnił radny. - Racja, atmosfera jest gorąca i niekomfortowa, ale połączenie placówek będzie ratunkiem dla tych szkół. Zresztą trudno zawrócić rzekę, która płynie w jednymm kierunku - powiedział Władysław Gumieniak. Członkowie komisji wstrzymali się od zaopiniowania projektu uchwały dotyczącej likwidacji ZSE. Wstrzymanie to argumentowali tym, że postanowili zaczekać do posiedzenia komisji oświaty.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany