Inspektorzy wrocławskiego TOZ-u ponownie w Raciborzu. Prezes rzuca słuchawką!

Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami wczoraj ponownie pojawili się pod schroniskiem w Raciborzu. Chcieli sprawdzić, czy zrealizowano ich zalecenia pokontrolne. Mimo że na sesji prezydent Mirosław Lenk zapewniał, iż schronisko nie ma nic do ukrycia, tym razem inspektorzy nie weszli na jego teren. Powód? Brak zezwolenia. Na przeszkodzie stanął kierownik schroniska i prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego. Co ciekawe prezes wyjaśnił, że schronisko nie należy do miasta, lecz do kierowanej przez niego spółki. Dodajmy, że 100 proc. udziałów w tej spółce ma miasto, a obsadzenie fotela prezesa zależy od prezydenta. Schronisko jest więc własnością miasta, a prezes podległym Mirosława Lenka. Rozmowy nagrano na wideo.
Na swojej stronie TOZ Wrocław opublikował obszerne oświadczenie dotyczące ostatnich wydarzeń. Czytaj TUTAJ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany