To jest strategia ofensywna

W raciborskim USC zebrał się dziś zespół osób biorących udział w pracach nad aktualizacją strategii rozwoju miasta. Dyskusja dotyczyła kierunków rozwoju oraz tego, czy należy przeanalizować słabe strony sąsiadów, by szukać w nich pomysłów na wzbogacenie potencjału Raciborza.
Prace nad aktualizacją trwają już od grudnia 2011 r., a kieruje nimi dr Witold Potwora z opolskiej Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji. Niestety, coraz mniej osób uczestniczy w dyskusjach, co było dziś widać po frekwencji w USC. Wkrótce gotowy dokument trafi do rąk radnych. Ci zapoznają się z nakreśloną wizją i misją, priorytetami, celami strategicznymi i operacyjnymi. Potem, po ewentualnych poprawkach, przyjmą albo też odrzucą dokument. - To strategia ofensywna - przekonywała dziś Joanna Żurawska, dyrektor Opolskiego Centrum Badań Regionalnych przy WSZiA. Obecny na spotkaniu prezydent Mirosław Lenk miał wątpliwość, czy przygotowywany dokument nie zawiera zbyt wiele celów strategicznych oraz operacyjnych. Dyskutowano o tym, czy miasto winno nakreślać dalekosiężne cele, często pozostające jedynie na papierze, czy też skupić się na utrzymaniu obecnego potencjału i budowaniu fundamentów stabilnego, organicznego rozwoju. Poruszono też aspekt otoczenia - czy aktualizacja naszej strategii winna uwzględniać plany, słabe i mocne strony sąsiadów, tak by szukać tam ewentualnych nisz rozwoju Raciborza. - To ciekawy temat - skwitował dr Potwora. Opracowywany aktualnie dokument nie uwzględnia jednak aspektów sąsiedzkich.
Zespół spotka się jeszcze raz w grudniu. Potem, po ostatecznej redakcji, dokument trafi do biura Rady Miasta.
Dokumenty związane z pracami można znaleźć TUTAJ
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany