Święty Marcin zawitał wczoraj do Krzyżanowic

Już w najbliższą niedzielę w wielu miejscach na Raciborszczyźnie, m.in. w Samborowicach, Tworkowie, Owsiszczach czy Brzeziu, będzie można spotkać św. Marcina. Wczoraj odwiedził najmłodszych mieszkańców parafii Krzyżanowice.
W ubiegłym roku po raz pierwszy w powojennej historii Krzyżanowic świętowano Martinstag, który przypada 11 listopada. Ponieważ idea obchodów zyskała przychylność rodziców, a przede wszystkim dzieci, również w tym roku pochód ze Świętym Marcinem na czele, jadącym na białym koniu przemaszerował 8 listopada (dzień śmierci świętego) ulicą Główną do kościoła parafialnego. W pochodzie szły dzieci z zapalonymi lampionami, delegacja młodych strażaków, a za nimi dorośli, wśród nich sekretarz gminy Marcin Kucza oraz przewodniczący krzyżanowickiego Koła DFK Georg Latton. W postać Świętego Marcina wcieliła się uczennica miejscowej szkoły Wioletta Biczysko, a białego kucyka o imieniu Gaga, użyczył pan Oswald Krupa. Kiedy pochód dotarł pod kościół, Święty Marcin, który jest także patronem żebraków, obdarował biednego człowieka proszącego o chleb. Po mszy świętej, podczas której ksiądz proboszcz Jerzy Witeczek opowiedział dzieciom kim był św. Marcin, wszyscy mogli poczęstować się rogalami oraz gorącym kakao. Dorośli mogli napić się grzańca i skosztować chleba z gęsim smalcem, bo jak mówi stare przysłowie "Na św. Marcina najlepsza jest gęsina".
TB
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany