Leją beton w słupki. To sposób na złomiarzy

Metalowe słupki przy ścieżkach rowerowych zalane są betonem. To sposób miasta i firmy wykonawczej na złomiarzy, którzy dotąd uparcie kradli każde montowane sztuki. Teraz ratusz zastanawia się nad wyborem odpowiednich koszy na śmieci. W przyszłym roku chce na nie wydać 30 tys. zł.
Przy zakupie będzie decydować nie tylko estetyka, ale przede wszystkim wandaloodporność. Teraz, jak mówił wczoraj na komisji gospodarki wiceprezydent Wojciech Krzyżek, młodzi ludzie organizują sobie zawody, kto mocniej kopnie w metalowy kosz. - Liczy się, ile razy kosz się okręci - dodał. Betonowe służą do rzutu w dal. Kilka lat temu nowe kosze w parku Roth już na drugi dzień znalazły się w stawie gondolowym. Problem wyboru jest więc istotny, tym bardziej, że na kosze trzeba wydać około 30 tys. zł. - Istotna jest jakość. Kupimy mniej, ale lepszych - zapewnił prezydent. Włodarze oświadczyli, że mają już pierwsze sukcesy w walce ze złomiarzami. Firma montująca słupki przy ścieżkach rowerowych.... zalewa je betonem. Radni mówili, że dobrym sposobem jest grawerowanie miejskiej infrastruktury, tak by w punktach skupu miano świadomość, że oferowane są im kradzione rzeczy.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany