Duże problemy z remontem dachu w ZSZ

- Mamy problem z terminowością zakończenia inwestycji w placówkach oświatowych. W ZSZ będzie zachodziła konieczność wyłączenia jednego piętra na pierwsze tygodnie września, pomyślimy też o wprowadzeniu dwuzmianowego systemu nauczania - powiedział wicestarosta Andrzej Chroboczek.
Dzisiejsze posiedzenie powiatowej komisji oświaty rozpoczęło się od zrelacjonowania postępów prac w inwestycjach prowadzonych przez powiat. - Problem dotyczy głównie Zespołu Szkół Zawodowych, gdzie wymieniane jest pokrycie dachowe. Pierwotnym terminem zakończenia prac był ostatni dzień wakacji. Niestety wykonawca odkrył dach, potem były burze i kilka pomieszczeń zostało zalanych. Oczywiście wykonawca musi odmalować te sale na własny koszt, ale mimo wszystko będą opóźnienia. Dach jest teraz kompletnie odkryty, przy wielkiej burzy znowu może być kłopot. Dziś rozmawiałem z kierownikiem, który zapewniał, że w połowie września prace będą zakończone - wyjaśnił Andrzej Chroboczek.
Czy to zakłóci proces dydaktyczny? Czy będą z tego wynikały jakieś niedogodności dla uczniów i nauczycieli? - Niestety tak - odpowiedział Chroboczek. Trzeba zabezpieczyć plac wokół szkoły, dodatkowo na pewno wszystkim będzie przeszkadzał hałas, który powstaje przy tego typu pracach. Trzeba wyłączyć jedno piętro całkowicie i ewentualnie wprowadzić dwuzmianowy system nauczania - powiedział wicestarosta. - Czy zatem wykonawca poniesie jakieś finansowe konsekwencje za te opóźnienia i czy pieniądze z tego tytułu trafią do ZSZ? Szkoła ta powinna otrzymać rekompensatę - powiedział radny Norbert Mika. - Owszem, wykonawca ma świadomość tego, że poniesie karę za nieterminowe wykonanie prac. Pieniądze trafią do budżetu powiatu, później będzie podjęta decyzja na jaki cel będą te środki wykorzystane - odpowiedział radnemu wicestarosta.
Również w ZSE i ZSS prowadzone są inwestycje, tam jednak ewentualne opóźnienia nie będą przeszkadzały w prowadzeniu zajęć.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany