Ksiądz poświęcił i apelował o słownictwo

Gracze B-klasowego LKS-u Brzezie wracają na swoje boisko. Dziś, po trwającym od czerwca 2011 r. remoncie, poświęcił je miejscowy proboszcz ks. Bogdan Rek, a gospodarze rozegrali towarzyskie spotkanie z sąsiadami z Syryni. - Mamy mocny skład. Będziemy walczyć o awans - mówi Bogusław Pacharzyna.
Działacze nie pamiętają od kiedy powstały w 1920 r. klub z Brzezia gra na boisku za przedszkolem, przy drodze do Lubomi. Zespoły Podokręgu pamiętają jednak brzeską murawę, która nachylała się dość mocno w stronę Odry. Boisko nazywano kartofliskiem, a gra na nim nie rodziła miłych wspomnień.
W czerwcu zeszłego roku zaczęto remont. 180 tys. zł na wyrównanie murawy i nową nawierzchnię trawiastą a także piłkochwyty wyłożył magistrat. Prace zakończyły się dopiero w lipcu tego roku. - 21 lipca był odbiór - informują działacze. Nie są zachwyceni z wykonawcy. - Nie przyłożył się. Nawiózł na murawę kamienie. Trzeba było je zbierać - relacjonuje Bogusław Pacharzyna.
W nowym sezonie gracze z Brzezia wracają więc na swoje boisko. W poprzednim korzystali z murawy PWSZ przy Kard. Wyszyńskiego. Z Borucinem i Studzienną trudno było walczyć o awans, bo kluby te mają znacznie większe budżety. - Ale w tym roku mamy dobrych zawodników. Na pewno będziemy walczyć o A-klasę - deklaruje Pacharzyna.
Sukcesów życzył zawodnikom ks. Bogdan Rek. Dziś rano święcił przed kościołem samochody, a przed 16.00 pokropił murawę. - Oby zagościło tu parlamentarne słownictwo, wśród graczy i na trybunach - podkreślił miejscowy proboszcz.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany