Bombowy alarm w raciborskim sądzie

Zakończyła się akcja w raciborskim sądzie. Specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze policji szukali tu bomby, o której powiadomił sekretariat sądu nieznany rozmówca. Mówił z rosyjskim akcentem. Żadnego ładunku nie znaleziono. Pracownicy wrócili do swoich normalnych obowiązków.
Tuż przed 12.30 w raciborskim sądzie odebrano telefon. Nieznany rozmówca poinformował, że w obiekcie jest podłożona bomba. Ulicę Nową wyłączono z ruchu. Budynek zabezpieczały dwa wozy strażackie z obsadą, policja, pogotowie gazowe oraz energetyczne, pogotowie ratunkowe, straż miejska a także pracownicy Miejskiego Centrum Reagowania i Ochrony Ludności. O 13.10 teren odblokowano. Około pół godziny akcja trwała jeszcze wewnątrz obiektu. Jak powiedział nam sędzia Jerzy Domagała, prezes Sądu Rejonowego w Raciborzu, informację o bombie przekazał mężczyzna z rosyjskim akcentem. Rozmówcę próbuje ustalić policja.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany