Każda minuta się liczy

W Urzędzie Miasta Racibórz odbyło się dziś spotkanie pt. "W Twoich rękach życie ludzkie" zorganizowane przez Straż Miejską pod patronatem prezydenta. - Apelujemy o umieszczenie widocznych numerów na budynkach. Znacząco ułatwi to czas dotarcia ratowników do chorego - powiedział prezydent.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele administracji i zarządców nieruchomości, a także przedstawiciele ratownictwa medycznego. Tematem rozmów jakie toczyły się w Sali Błękitnej UM były utrudnienia i bariery, z którymi muszą borykać się ratownicy w czasie niesienia pomocy ludziom. - Problem jest poważny, nie dotyczy tylko Raciborza, ale całego kraju. Każdy oczekuje jak najszybszego dotarcia pogotowia. Mamy określony czas, w jakim powinniśmy dojechać na miejsce, ale wiadomo, że każda minuta się liczy. Ta minuta, która może decydować o ludzkim życiu. Dzisiaj chcemy poruszyć problemy z jakimi się spotykamy. Kolejno są to: metalowe słupki ograniczające wjazd, brak kart do otwierania szlabanów, klomby, wysokie krawężniki, wiszące gałęzie, źle oznakowane bądź w ogóle nieoznakowane bloki, domy czy ulice. Chciałbym zaapelować do zarządców budynków i właścicieli nieruchomości prywatnych o oznaczenie dużym, widocznym numerem każdego budynku - powiedział dr Piotr Sokołowski, szef raciborskich ratowników medycznych.
Sokołowski wielokrotnie podkreślił, że nie chodzi o to, by kogoś ganić, ale o to, żeby łatwiej dojechać do osoby potrzebującej pomocy. Prezydent Mirosław Lenk obecny na dzisiejszym spotkaniu powiedział, że chciałby rozwiązać problem kompleksowo, tak żeby wszystkie służby były zadowolone. Straż Miejska będzie prowadzić akcję, polegającą na sprawdzaniu czy budynki są dobrze oznakowane. Prezydent podkreślił: - będziemy ostrzegać, pouczać, a jeśli to nie pomoże, to będziemy karać za brak widocznego numeru na budynku.
- Wprowadzenie dodatkowego oznakowania nie wpłynie negatywnie na wygląd budynku, a może znacząco ułatwić pracę ratownikom medycznym. Dzisiejsze spotkanie zorganizowaliśmy po to, by poruszyć problem oznakowania wieżowców, budynków 4 piętrowych i jednorodzinnych - powiedział przed spotkaniem Wiesław Buczyński, komendant Straży Miejskiej. Prawidłowe oznakowanie budynków i ulic może znacząco ułatwić dojazd do chorego i skrócić czas oczekiwania na pomoc.
Andrzej Migus, dyrektor MZB, potwierdził, że ma świadomość tego, że takie problemy istnieją, ale - dodatkowe oznakowanie, które byłoby widoczne z daleka wiąże się z dodatkowymi kosztami, ale jest to możliwe do wykonania. Tam gdzie będzie remontowana elewacja, tam pojawią się dodatkowe oznakowania - wyjaśnił Migus. Nieruchomości są oznaczone zgodnie z przepisami, ale czasem jest to niewystarczające dla służb, które szukają konkretnego budynku np. w nocy.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany