Z grzańcem, moczką i siemionotką...

Barszcz, siemionotka, moczka czy makówki zagościły na stołach świetlicy wiejskiej w Rudzie Kozielskiej, gdzie w piątek odbył się Kiermasz Adwentowy. Spotkanie było nie tylko okazją do spróbowania świątecznych rarytasów w wykonaniu pań z Koła Gospodyń, ale także do nabycia ozdób świątecznych.
W świetlicy wiejskiej w Rudzie Kozielskiej w piątek odbył się Kiermasz Adwentowy. - Przygotowano mnóstwo potraw wigilijnych m.in.: barszcz z uszkami, siemionotkę, moczkę, makówki, różne rodzaje ryb (pieczone, w zalewie, w śmietanie), sałatki różnego rodzaju, koreczki, suszone owoce itp. Nie mogło zabraknąć różnego rodzaju ciast, kawy i herbaty z imbirem oraz grzańca - wylicza sołtys Rudy Kozielskiej Wojciech Węglorz.
Była to również okazja do nabycia różnego rodzaju stroików świątecznych, zarówno tych z żywej jodły, jak i robionych z makaronu, papieru, gipsu czy wełny. - Ozdoby wykonały panie z Koła Gospodyń i dzieci z kółka teatralno-plastycznego działającego w Rudzie Kozielskiej - zauważa sołtys.
Frekwencja na kiermaszu dopisała. - Były chwile, że zaczynało brakować miejsc w dość dużej świetlicy. Kiermasz odwiedzili nie tylko mieszkańcy Rudy Kozielskiej, ale i okolicznych miejscowości: Rud, Jankowic, Kuźni Raciborskiej. Byli również goście z Jejkowic i Rybnika. Tak więc można powiedzieć, że Kiermasz w Rudzie Kozielskiej (organizowany po raz drugi) zdobywa sobie coraz większą popularność. Jest to dobra zachęta to organizacji kolejnego kiermaszu za rok - zapowiada Wojciech Węglorz.
A tuż po nowym roku - 7 stycznia (sobota) w Rudzie Kozielskiej rozbrzmiewać będą kolędy. - Już dziś zapraszamy na wieczór kolęd, którego organizatorem jest także świetlica w Rudzie Kozielskiej. Więcej informacji już wkrótce. Wszystkim którzy pomagali w organizacji i obsłudze Kiermaszu Adwentowego bardzo dziękujemy - kończy sołtys.
(oprac. JaGA)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany