Prezydent nie zdradza na kogo zagłosuje

Stołek senatorski prezydenta Mirosława Lenka nie interesuje. - Umówiłem się z mieszkańcami Raciborza na 4 lata i zmieniać tego nie mam zamiaru - powiedział dzisiaj. Na kogo zagłosuje? - Te wybory pozostawiał w sferze prywatnej, nie będę nikogo oficjalnie popierał - stwierdził.
Kto jest faworytem prezydenta Raciborza w wyborach senatorskich? Tego włodarz miasta zdradzać nie chce. - Na pewno zagłosuję na kogoś, kto może przynieść tej ziemi dobro - odpowiada ogólnikowo.
Mirosław Lenk nie zamierza namawiać swoich zwolenników na oddanie głosu na swojego wybrańca. - Te wybory pozostawiam w sferze prywatnej - mówi, zapewniając, że głosować pójdzie na pewno.
Słowa prezydenta mogą dziwić w sytuacji, gdy startuje jego były szef - były prezydent i starosta Adam Hajduk. Obaj panowie wywodzą się z jednego ugrupowania, która ma większość w Radzie Miasta i Powiatu. Poparcie Lenka z pewnością zwróciłoby przynajmniej uwagę na senatorskie aspiracje Adama Hajduka.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany