Miasto nie kupi starej Biedronki

Radny Piotr Klima zaproponował, aby miasto przejęło budynek starej Biedronki przy ul. Reymonta. Chciałby, aby powstało tam strażackie muzeum. – Druhowie mają dużo eksponatów, których nie mają gdzie pokazać – argumentował. Natomiast prezydent zapewnił, że nie poprze pomysłu radnego.
W ostatnim czasie wiceprzewodniczący Piotr Klima zaskakuje swoich kolegów rajców pomysłami. Na komisjach proponował, by skwery przy Batorego i Podwalu nazwać imieniem Sybiraków i Kresowian. Natomiast na środowej sesji Rady Miasta zasugerował, by utworzyć strażakom muzeum. Jego zdaniem idealnym miejscem byłby budynek starej Biedronki przy ul. Reymonta. – Strażacy mają dużo eksponatów, ale nie mają gdzie ich pokazać – argumentował radny Piotr Kima.
Radni nie skomentowali jego pomysłu. Odniósł się do niego prezydent Mirosław Lenk podczas konferencji prasowej. – Nie zamierzamy kupić budynku przy Reymonta. Właściciel tego obiektu sam najlepiej będzie wiedział, na co go przeznaczyć – powiedział Mirosław Lenk. Dodał również, że strażacy nie mają aż tyle sprzętu, że trzeba specjalnego miejsca, aby go pokazać. – Wystarczy, że wyeksponują go w swoim remizach – zapewnił.
– Jeśli chodzi o nazwanie skwerów imieniem Sybiraków i Kresowian nie był to pomysł pana Klimy – dodał. Zapewnił, że już w 2008 roku rodziny Sybiraków mieszkające w Raciborzu poprosili o upamiętnienie ich przodków. – Myśleliśmy, żeby rondo okularowe nazwać ich imieniem – wspominał dziennikarzom.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany