Po Medyku nietrudno o pracę

O dobrych specjalistów na rynku pracy trudno. Często zanim otrzyma się dyplom uprawniający do wykonywania danego zawodu, trzeba wiele lat poświęcić na naukę. Jednak w Medycznej Szkole Policealnej fachu można nauczyć się już w dwa lata. Zajęcia są bezpłatne, uczniowie poznają teorię oraz praktykę. Raciborski Medyk przy ul. Warszawskiej kształci specjalistów w sześciu kierunkach. M.in. terapeuta zajęciowy, opiekunka dziecięca, higienistka stomatologiczna, dietetyk, technik masażysta, a od tego roku opiekun w domu pomocy społecznej. – Kierunki nauczania staramy dopasowywać do potrzeb rynku pracy. Naszych uczniów kształcimy na takim poziomie, aby od razu po ukończeniu szkoły znaleźli pracę w zawodzie – zapewnia Ewa Kuczman-Szydło, przygotowująca do zawodu higienistki stomatologiczne. Oprócz teorii uczniowie nabierają praktyki. – W szkole mamy pracownie, gdzie przygotowujemy przyszłych masażystów czy terapeutów do pracy z ludźmi. Współpracujemy też z gabinetami lekarskimi czy DPS-ami – wylicza Kuczman-Szydło.

Każdy kierunek kończy się egzaminem państwowym. – Poziom zdawalności mamy wysoki, bo aż 80 procent – podkreśla Wiesława Brzeskot, nauczyciel terapii zajęciowej. Dyplom absolwenci uzyskują w języku polskim i angielskim, co pozwala im podjąć pracę zagranicą. 

A kto może uczyć się w bezpłatnej szkole medycznej? – Każdy, kto ma średnie wykształcenie, niekoniecznie zdaną maturę. Przyjmujemy osoby do 35 roku życia. Natomiast jeśli ktoś starszy, chce nabywać umiejętności na którymś z naszych kierunków, dajemy mu taką możliwość – informuje Wiesława Brzeskot.

Który kierunek jest najczęściej wybierany? – W ostatnim czasie technik masażysta. Absolwenci kończący ten kierunek wyposażeni są w wiedzę i umiejętności pozwalające na prowadzenie kompleksowej rehabilitacji osób niepełnosprawnych, jak również podejmowanie działań w zakresie odnowy biologicznej – mówi Wiesława Brzeskot. – Równie chętnie wybieranym kierunkiem jest higienistka stomatologiczna oraz terapeuta zajęciowy. Terapeuta to jeden z pierwszych kierunków, jaki powstał w naszej szkole. Od lat cieszy się dużym zainteresowaniem – dodaje nauczycielka.

W tym roku Medyk szkolić będzie swoich uczniów w jeszcze jednym zawodzie, mianowicie opiekun w domu pomocy społecznej. – Raciborskie domy opieki zgłosiły zapotrzebowanie na fachowców. Myślę, że na tym kierunku dokształcać będą się też absolwenci PWSZ z kierunku pedagogiki socjalnej – tłumaczy Wiesława Brzeskot.

Oprócz zajęć na poszczególnych  kierunkach raciborski medyk organizuje koła zainteresowań. – Wychodzimy naprzeciw młodzieży, organizujemy dodatkowe zajęcia fotograficzne, ceramiczne, aerobik. Były też lekcje języka angielskiego, niemieckiego i holenderskiego – wyliczają nauczycielki. – Nasi uczniowie mieli możliwość zdobyć uprawnienia m.in. wychowawcy obozowego, kurs języka migowego oraz masażu klasycznego – dodają. Podkreślają również, że atmosfera w Medyku jest nieco inna niż na uczelniach wyższych czy większych szkołach. – U nas można poczuć się jak w domu – zachęca do nauki w placówce Ewa Kuczman-Szydło.

Justyna Korzeniak 

ARTYKUŁ SPONSOROWANY