Z hodowli w Długomiłowicach uciekł serwal afrykański. Może być w okolicach Raciborza
Gatunek obecnie jest chroniony przepisami Konwencji Waszyngtońskiej (CITES). Właściciele ostrzegają, by nie zbliżać się do zwierzęcia.
- Serwal z wyglądu przypomina mini – geparda. Cętkowana sierść, ogromne uszy i niesłychana sprawność to cechy, które go wyróżniają. Serwal to dziko żyjący kot afrykański. W naturze można go spotkać w głównie Afryce subsaharyjskiej. Uwielbia wysokie trawy i sawanny parkowe. Serwal jest sprytnym i cierpliwym łowcą, oraz doskonałym skoczkiem – potrafi skakać na wysokość 3 metrów w górę. Już w Starożytnym Egipcie próbowano go oswajać. Dzisiaj, chociaż nadal żyje na wolności – ponownie można spotkać go w hodowlach domowych - donosi serwis fera.pl.
Zwierzę uciekło z hodowli w Długomiłowicach. Cecha charakterystyczna — czerwone szelki.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany