Zamek – centrum historii i kultury

Prace przy renowacji raciborskiego zamku idą pełną parą. Postępy widać z dnia na dzień. Aktualnie tynkowany jest budynek bramny i słodownia. Już z końcem roku przeniesie się tu Agencja Ziemi Raciborskiej. Zamek ma być też centrum kultury skupiającym młodych artystów z Czech i Raciborza.
Dwie firmy Borbud i Śląsk pracują przy renowacji raciborskiego zamku. Obecnie tynkowany jest budynek bramny oraz słodownia. – Właśnie skończyliśmy wymieniać wszystkie stropy w budynku słodowni. Teraz robotnicy kładą dachówkę – mówią pracownicy remontujący naszą „perłę gotyku”. Słodowania zostanie wykończona do stanu surowego. Natomiast dom książęcy oraz budynek bramny będzie całkowicie wykończony. Do tego ostatniego najprawdopodobniej już pod koniec października wprowadzą się urzędnicy z Agencji Ziemi Raciborskiej i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu. Słodownia natomiast planowo oddana do użytku ma zostać pod koniec listopada.
Zapytaliśmy starostę raciborskiego, Adama Hajduka, co oprócz siedziby Agencji powstanie na zamku? – Chcemy stworzyć tu centrum kultury pograniczna skupiające młodych artystów z Raciborza i Czech – informuje starosta Adam Hajduk. – Chcielibyśmy, aby na dziedzińcu odbywały się koncerty. W wyremontowanych pomieszczeniach warsztaty wokalne, rzeźby czy plastyczne. Wiem, że takowe działają przy Młodzieżowym Domu Kultury, ale tam jest bardzo mało miejsca – mówi Hajduk.
Dodaje również, że na dziedzińcu, gdzie stanie scena mogłyby odbywać się msze plenerowe. – Piesza pielgrzymka na Jasną Górę zawsze wyrusza z kościoła św. Jana Chrzciciela. Tam zawsze odbywa się msza św., myślę że mogłaby zostać odprawiona w kaplicy zamkowej – sugeruje starosta.
Natomiast w piwnicach zamku zdaniem starosty raciborskiego mogłaby funkcjonować restauracja bądź klub bluesowo-jazzowy. – Widziałbym tu idealne miejsce na winiarnię. Może dałoby się też stworzyć lokal na wzór krakowskiej Piwnicy pod Baranami – zastanawia się Hajduk. Starosta zapewnia również, że na pewno odbywać będą się tu bale sylwestrowe i rozdawane będą statuetki Mieszko. Nie wyklucza również, że nowo wyremontowane pomieszczenia mogą stać się siedzibą raciborskich stowarzyszeń, np. Drengów znad Górnej Odry.
Jednak zanim to nastąpi, na zamku czeka jeszcze wiele pracy. – Obecnie przygotowujemy się do przetargów, które mają wyłonić wykonawcę renowacji murów obronnych. Następnie dziedzińca oraz baszty – zapowiada starosta raciborski.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany