Justyny Święty-Ersetic w najbliższym czasie nie zobaczymy na bieżni
Utytułowana raciborska biegaczka, złota medalistka z Tokio, zmaga się z problemami zdrowotnymi.
- Historia zatoczyła znowu koło. Chcieć NIE zawsze równa się móc. Niestety, w najbliższym czasie nie zobaczycie mnie na bieżni. Zdrowie po raz kolejny postanowiło sprawić mi "małego" psikusa i sprawdzić ponownie moją cierpliwość, wytrzymałość i upór do celu pomimo nawarstwiających się przeszkód. Czy wystarczy i tym razem na to wszystko sił? Szczerze? Sama nie wiem. Jest to dla mnie piekielnie trudno czas, nawet nie wiecie jak bardzo. Chwilowo pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i wierzyć w to bardzo mocno, że i tym razem nastąpi happy end - czytamy na fanpage biegaczki.
Justyna w niezłym stylu rozpoczęła sezon letni. 5 maja wystąpiła w mityngu Diamentowej Ligi w Dausze, gdzie z wynikiem 53,08 zajęła siódme miejsce. Jej kolejne starty były bardziej udane. 24 maja w Savonie przebiegła 400 m w 52,18, a cztery dni później w Forbach - 52,33.
Najważniejszą lekkoatletyczną imprezą sezonu letniego będą sierpniowe mistrzostwa świata w Budapeszcie. Wcześniej, w dniach 27-29 lipca w Gorzowie Wielkopolskim, odbędą się mistrzostwa Polski. Cel raciborzanki to przyszłoroczne igrzyska w Paryżu.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany