Plan zmian - radni z wizytą w PK i schronisku dla zwierząt
Przy ulicy Adamczyka radni mieli okazję zapoznać się przede wszystkim ze sprzętem przedsiębiorstwa oraz wizją nowego PSZOK-u - Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Dokonywać się w nim będzie selekcji na kilkanaście różnych frakcji. Inwestycja zaplanowana jest na ten rok, a kosztować ma ok. 800 tys. zł.
O planowanych i wprowadzanych zmianach w schronisku informowała kierownik, Małgorzata Malik-Kęsicka, która funkcję tę sprawuje od kilku miesięcy. Wcześniej, jako inspektor OTOZ przez cztery lata współpracowała ze schroniskiem w ramach wolontariatu. A plany na zmiany są - schronisko chce się otworzyć na świat i mieszkańców Raciborza, m.in. poprzez likwidację wysokiego muru wokół terenu, stworzenie parkingu dla odwiedzających, wybudowanie wybiegu dla psów (to jeden ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego). Zmieniają się także warunki bytowe zwierząt i sam teren schroniska - niebawem odmalowane zostaną boksy zwierząt, najmniejsze z nich zostaną powiększone poprzez połączeniu ze sobą dwóch sąsiednich, powstaje "ogródek kierowniczki" - zielony "rynek" w centrum schroniska.
Wszyscy, którzy mają chęć przygarnąć psa ze schroniska, muszą liczyć się z taksującym spojrzeniem pani kierownik, dla której dobro zwierząt jest na pierwszym miejscu. Psy młode - do piątego roku życia - to konieczność poniesienia opłaty. Ceny to od 36 zł za psy małe, poprzez 67 zł za duże i 116 zł za bardzo duże. Psy starsze oddawane są za darmo.
Dużą rolę w życiu schroniska spełniają wolontariusze. Już niebawem na terenie za schroniskiem powstanie dwuczęściowy wybieg dla psów, gdzie pracownicy oraz ochotnicy będą mogli wyprowadzać psy. To jeden ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego. W ten sposób psy będą mogły na nowo się socjalizować - przyzwyczajać do ludzi, innych psów, obroży, smyczy. Takie psy łatwiej znajdą nowy dom. Zmiany wymaga także ludzka mentalność - warto przypomnieć, że w świetle prawa nie można trzymać psów w kojcu czy na łańcuchu przez 24 godziny na dobę. - Jest z tym coraz lepiej, choć na wioskach wciąż wymaga to zmiany - twierdzi kierownik schroniska Małgorzata Malik-Kęsicka.
Th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany