Na pamiątkę wielkiego gradobicia. 147. procesja w Pogrzebieniu [FOTO i WIDEO]
Procesja nawiązuje do wydarzenia z 1877 roku - wielkiego gradobicia, które spowodowało spore szkody w uprawach i pozabijało bydło. Ruszyła dziś, 4 maja, przy pięknej słonecznej pogodzie, którą wymodlił nowy sołtys Eugeniusz Franiczek. Poprzednik, Eugeniusz Kura, tym razem jako radny reprezentował władze powiatu. Przybył też wójt Grzegorz Niestrój.
Dokładnie 13 czerwca 1877 roku na Pogrzebień (dziś wieś w gminie Kornowac) i okolice, ponoć aż po Pszów, spadł grad wielkości kurzych jaj, czyniąc wielkie szkody w zasiewach i sadach. Grad zabił nawet zwierzęta w polu i uszkodził zabudowę.
Na pamiątkę tego wydarzenia, prosząc o oszczędzenie od takich klęsk, parafianie z Pogrzebienia jadą i idą w procesji na św. Floriana. Dziś, 04.05., już po raz 147 pieszo, a 23 raz konno i z bryczkami.
Procesja jak zwykle wyszła z dziedzińca pałacu Baildona. Po drodze są modlitwy przy krzyżach oraz kapliczce św. Błażeja przy Klasztornej, a także rzucanie w górę jaj. Ten zwyczaj bezpośrednio nawiązuje do gradobicia.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany