Idą szlakiem Sobieskiego i sadzą lipy

- Założenie jest takie, że pójdziemy dokładnie tą drogą, którą przebył Sobieski. Chcemy odwiedzić każde miejsce historycznie związane z pobytem naszego Wielkiego Króla na tej trasie. Szlak Sobieskiego Kraków - Wiedeń liczy 520 km. Zamierzamy go przejść w dwa tygodnie. W czasie wyprawy poniesiemy sadzonki lipy, ulubione drzewo Jana III Sobieskiego, które to, za zgodą miejscowych władz, będziemy sadzić w mijanych miastach a ostatnią na Kahlenbergu 8 września 2013 roku w 330 rocznice Wiktorii Wiedeńskiej - informują organizatorzy wyprawy.
W sumie posadzonych zostanie 13 lip w Polsce (ostatnie kolejno w Rudach, Raciborzu i Pietrowicach Wielkich), 2 lipy w Czechach i 1 lipa na Kahlenbergu. W Rudach lipę sadzili poseł Henryk Siedlaczek, burmistrz Rita Serafin, przewodniczący Rady Miejskiej Manfred Wrona, ks. dyrektor Jan Rosiek oraz dyrektor ZSO Rudy Adrian Plura.
Przy lipach będą postawione tablice upamiętniające 330 rocznice Victorii Wiedeńskiej, wszystkie według jednego wzoru. Marsz odbywa się pod hasłem Victoria In Unitate (Zwycięstwo w jedności) - Wszystko ma swój początek w historii. Król Polski Jan III Sobieski był wielkim Polakiem i wybitną osobowością. Jego życie spełniało się na wielu płaszczyznach. Jako jeden z niewielu władców cieszył się udanym życiem rodzinnym. Bardzo kochał swoją małżonkę Marysieńkę, o czym świadczy bogata kolekcja listów. Jako głęboko wierzący i praktykujący katolik będąc w podróży nawiedzał napotykane kościoły, modlił się i często uczestniczył we Mszy Św. Zwycięstwo naszego Króla nad wojskami Tureckimi pod Chocimiem odbiło się szerokim echem w całej Europie. Pokonanie potęgi Imperium Osmańskiego pod Wiedniem 12 września 1683 roku przypieczętowało jego sławę jako jednego z najlepszych strategów wojennych w historii. Wart podkreślenia jest kunszt negocjacyjny i wola kompromisu Sobieskiego. W Bitwie Wiedeńskiej doprowadził do sytuacji gdzie wojska polskie, niemieckie i austriackie walczyły ramie w ramie z armią turecką w obronie chrześcijańskiej Europy. Po zwycięstwie napisał do papieża, Innocentego XI: "VENIMUS, VIDIMUS ET DEUS VICIT" (przybyliśmy, zobaczyliśmy i Bóg zwyciężył). W jedności działania jest bowiem siła. - szlaksobieski.pl
red.
fot. h.mac.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany