Jechał za szybko, powiedział, że winna jest plama oleju
Wczoraj (11.05) o godzinie 21.07 strażacy z Reymonta wyjechali do kolejnego zgłoszenia dotyczącego plamy substancji ropopochodnej. Tym razem na Rondo Solidarności (nerka) w Raciborzu. Miało tu dojść z tego powodu do upadku motocyklisty.
Według informacji, która dotarła do Powiatowego Stanowiska Kierowania plama oleju miała znajdować się na rondzie Solidarności. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania nie stwierdzono jednak zagrożenia, a wspomniana plama nie była substancją ropopochodną. Zdarzenie zakwalifikowano jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Źródłem zgłoszenia była 36-letni motocyklista. Mężczyzna informował, że wskutek plamy oleju na jezdni stracił panowanie nad kawasaki i upadł. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Jak się jednak okazało, powodem upadku była nadmierna prędkość. Funkcjonariusze drogówki ukarali go mandatem karnym. Mężczyzna był trzeźwy. Mandat przyjął, ale jak informuje nas pasażerka jednośladu, prędkość wynosiła 15-20 km/h, a a na jezdni w chwili zdarzenia widoczne były plamy.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany