Desperat na dachu szkoły. Nocna akcja na Płoni [FOTO]
Strażacy, policjanci, w tym negocjator oraz ratownicy medyczni zostali wezwani nocą na ul. Sudecką. Z dachu SP 2 chciał skoczyć młody mężczyzna.
Zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego służby otrzymały o godz. 22.38. Na miejsce - nie alarmowo - wysłano dwa zastępy strażaków, policjantów oraz zespół ratownictwa medycznego. Strażacy rozłożyli pod budynkiem szkoły skokochron (napełniana powietrzem poduszka o wymiarach 4x4 m i wysokości 1,9 m). Mężczyzna skarżył się na problemy z partnerką. Przemieszczał się i stawał na skraju dachu w miejscu, pod którym nie było skokochronu. Ostatecznie zgodził się na wejście na dach strażaków i policyjnego negocjatora. Ten przekonał go, by zrezygnował z próby samobójczej. Działania zakończyły się sukcesem. Z pomocą autodrabiny desperata bezpiecznie ściągnięto na dół i oddano w ręce ratowników medycznych. Ostatni zastęp strażaków zjechał do komendy o godz. 2.49.
red.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.