Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności21 listopada 202110:47

Żarty, wzburzenie, ignorancja i kolana. Pyskówka na komisji Rady Miasta

Żarty, wzburzenie, ignorancja i kolana. Pyskówka na komisji Rady Miasta - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Temat dyskusji poważny, a powód do sprzeczki tylko z pozoru błahy. Poszło o to, gdzie ma usiąść miejska konserwator zabytków i co miał na myśli przewodniczący Klima (na zdj.) mówiąc o kolanach. Dla jednych to żart, dla innych istotny problem relacji obowiązujących w życiu publicznym.

Radni komisji gospodarki pochylili się w czwartek nad uchwałą w sprawie utworzenia parku kulturowego pod nazwą „Park Kulturowy Serce Starego Raciborza”. Maria Olejarnik, miejska konserwator zabytków, poinformowała radnych komisji, że jeszcze przed zakończeniem prac nad uchwałą do prezydenta wpłynęła petycja restauratorów. – Odpowiedź została udzielona i odesłana – powiedziała.

To spowodowało duże niezadowolenie przewodniczącego komisji. – Czemu została udzielona odpowiedź, bez konsultacji z Radą Miasta? – dociekał radny Piotr Klima. – Petycja była adresowana do prezydenta i to właśnie on odpowiedział na zapisane tam postulaty – stwierdziła M. Olejarnik. – Nie zgadzam się z tym, by tak traktować Radę. Nie wolno radnych pomijać! – stwierdził przewodniczący Klima, po czym zaprosił miejską konserwator zabytków do przedstawienia prezentacji w związku z parkiem kulturowym w Raciborzu.

Po prezentacji doszło do kontrowersyjnej sytuacji. – Teraz będzie dyskusja, więc proszę o pozostanie na tym miejscu – stwierdził Piotr Klima. – Panie przewodniczący, proponuję jednak, by pani konserwator odpowiadała ze swojego miejsca – poprosił zastępca prezydenta, Dawid Wacławczyk. – A dlaczego tak? Ja prowadzę obrady i myślę, że tutaj będzie lepiej – odparł przewodniczący. – Może pan i je prowadzi, ale odpowiem wprost. Ja jestem przełożonym pani Marii i chcę, by siedziała na swoim miejscu – nie rezygnował wiceprezydent.

Do dyskusji dołączyła radna Magdalena Kusy. – Panie przewodniczący, pani konserwator nie jest niczyją własnością i może sama zdecyduje gdzie chce siedzieć? Już pan pokazał na początku tego tematu szacunek dla urzędnika proponując, by pani Maria usiadła panu na kolanach – grzmiała, wyraźnie zniesmaczona radna Kusy.

Ostatecznie przewodniczący Klima przerwał tę co najmniej zaskakującą wymianę zdań i ogłosił pięć minut przerwy na uspokojenie się radnych. Po przerwie nie było jednak lepiej. Gdy przewodniczący wrócił na salę i wznowił obrady, dowiedział się, że miejskiej konserwator zabytków nie ma już na obradach. – Czy pani konserwator jeszcze wróci? – pytał przewodniczący. – Pani Maria zakończyła na dziś pracę i została przeze mnie zwolniona – odparł wiceprezydent Wacławczyk. – Co to za obyczaje? Po pierwsze nie udzieliłem panu głosu, a po drugie, jak można tak zwalniać przed samą dyskusją? Chyba, że dyscyplinarnie! – grzmiał przewodniczący, dodając, że takie postępowanie jest naprawdę chore.

Mimo to radni wyrazili swe zdanie. Jako pierwszy głos zabrał Mirosław Lenk. – Zgadzam się z większością założeń, ale wydaje mi się, że powinniśmy stawiać zdecydowanie większe wymagania. To, co zostało zaprezentowane na zdjęciach, to już nie może być uważane za reklamy. To wydaje się już wstrętne, ohydne. Chciałem także zauważyć, że patrząc na przykłady szyldów, które zostały pokazane, to po zestawieniu ich z zabudową znajdującą się we wschodniej pierzei rynku, to zdecydowanie się gryzie. Może to jednak dobrze, że mamy o obecnej tam substancji większe mniemanie, niż jest naprawdę. Dziś prawdopodobnie się wstrzymam, ale wrócimy do dyskusji jeszcze w poniedziałek, w czasie posiedzenia komisji rozwoju – mówił rajca.

Głos zabrał również przewodniczący P. Klima. – Mam konkretne pytania, które wydają mi się zasadne i mądre. Jako radny i szef komisji pisząc do pani konserwator, dostałem kiedyś odpowiedź, że nie powinienem zwracać się bezpośrednio do niej, a do prezydenta. Jesteśmy organem kontrolującym prezydenta i mamy prawo wymagać, by pracownicy urzędu mieli odpowiednie warunki do pracy. Wyjaśnijmy sobie jednak pewne sprawy. Nie jest prawdą, że I zastępcy podlega miejski konserwator zabytków. Dobrze byłoby, gdyby wszyscy wiedzieli, przed kim odpowiadają – mówił prowadzący posiedzenie.

- Po raz pierwszy spotykam się z sytuacją, że radni zarzucają prezydentowi to, że nie skonsultował się z radnymi przed odpowiedzią na pismo, które jest adresowane do niego. Co do zwolnienia pani konserwator, to absolutnie nie zgadzam się z tym, by pan przewodniczący czynił takie uwagi o siadaniu na kolanach. To właśnie był mój protest w stosunku do pana zachowania. Mam nadzieję, że zostało to nagrane i zostanie umieszczone w protokole, łącznie z moją obecną wypowiedzią – powiedział wiceprezydent.

- To nie jest tak, że czyniłem jakieś uwagi. Któryś z radnych w żartach powiedział coś o kolanach, a ja na fali tego, również w żartach, dopytałem kto na czyich kolanach ma usiąść. Chciałem, by atmosfera była luźna, humorystyczna, ale widać nie wszystkim to odpowiada. Jeśli czujecie się urażeni, to na następną komisję coś wam kupię i będziecie mieli na Mikołaja – odparł P. Klima.

– Jestem naprawdę przerażony tą ignorancją. To nie nas powinien pan przepraszać, a panią konserwator – odpowiedział wiceprezydent D. Wacławczyk. – Dawid, jeśli potrzebujesz się wyciszyć, to możesz iść do gabinetu – stwierdził na zakończenie wymiany zdań przewodniczący komisji.

Do dyskusji dołączyła radna Magdalena Kusy. – Nie jest intencją likwidowanie ogródków, a jedynie usystematyzowanie sytuacji. Nie ma się także co martwić o działanie w zimie, gdyż obecnie działa tylko jeden ogródek, a drugi służy za magazyn mebli, a do budżetu prawie nic nie wpływa. Liczę jednak, że przedsiębiorcy zyskają pomoc urzędników, a po przyjęciu uchwały sytuacja ulegnie zdecydowanej poprawie – stwierdziła radna.

Do słów radnej odniósł się radny Mirosław Lenk. – Zgadzam się z pani opinią, że należy stworzyć wszystkim jednakowe warunki. Nie dyskutuję teraz co kto ma, ale generalnie już teraz warunki były równe. Jedni zaplanowali tak, drudzy inaczej. Wszyscy płacili równe stawki, a czemu takie niskie? Widać taką politykę przyjęło miasto, nie po to by napychać komuś kieszenie, ale żeby te ogródki były pełne. Ma pani także pełną rację, że ogródki w zimie to nie magazyny. W zimie rynek powinien być wyciszony – stwierdził racja z Ocic.

Na zakończenie tematu głos zabrał wiceprezydent Dawid Wacławczyk. – Nawiązując do substancji na rynku, to parki kulturowe nie chronią jedynie obiektów zabytkowych. Przykładowo, remontując drogi, też postępujemy zgodnie z założeniami konserwatora, stosując na drogach kostkę brukową. Nie udajemy, że jesteśmy Krakowem, z dobrze zachowaną substancją, ale z pewnością wiele rzeczy jest zachowane, nawet z okresu średniowiecza. Petycję, o której wspomniano na początku, oczywiście państwu prześlemy, łącznie z odpowiedzią prezydenta. Chcę jednak zauważyć, że prezydent odpowiadał w swym imieniu, a państwo też mogą wprowadzać zmiany w uchwale. Nie zapominajmy, że prace nad tą uchwałą zaczęły się za prezydentury Mirosława Lenka. Potem temat podniósł Michał Fita, a teraz ruszyliśmy z pracami, po okresie pandemii. Głosy przedsiębiorców z Rynku są zróżnicowane. Szczególnie ci mniejsi są bardzo przychylni uchwale. Są jednak też tacy, którzy uważają, że te założenia są zdecydowanie za liberalne i powinny być zaostrzone. W poniedziałek postaramy się jednak jeszcze zastanowić nad ewentualnymi zmianami – powiedział D. Wacławczyk.

Uchwała została poddana pod głosowanie. Dwóch radnych było za, ośmiu radnych wstrzymało się od głosu, a jeden był nieobecny.

Zapis audio dyskusji [TUTAJ] początek czas 29.00, sprzeczka czas 58:00

Autor: (greh), redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.