Pałace, zamki i dwory kojarzą się każdemu nie tylko z pięknymi budowlami, kompozycjami parkowymi i wnętrzami, ale i wspaniałymi przedmiotami, które je wypełniają. Są wśród nich kunsztownie zdobione meble, kobierce, żyrandole, składniki dawnego uzbrojenia, trofea myśliwskie, piece i kominki, lecz przede wszystkim obrazy i rzeźby - pisze Zbigniew Woźniak, właściciel pałacu w Wojnowicach, kolekcjoner.
Robert Ellendt spoczął na cmentarzu ewangelickim przy ul. Starowiejskiej. Jego grób jest tu do dziś, a o okolicznościach śmierci burmistrza pisze Natalia Klimaschka.
- Tak będzie z każdym, kto wkroczy do naszej sowieckiej ojczyzny – namalowane na ścianie ostrzeżenie odczytały polskie władze, kiedy w czerwcu 1945 r. przejęły z rąk Rosjan rozkradzioną i zdewastowaną fabrykę Siemens Plania Werke Ratibor. Na zdj. zniszczone dawne zakłady Siemens Plania Werke, po wojnie ZEW na wysokości ul. Szkolnej. Widoczna na zdjęciu kapliczka istnieje do dziś.
Dziś, 27.01., obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu – święto uchwalone 1 listopada 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w celu uczczenia pamięci ofiar pochodzenia żydowskiego, pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy. Kamil Kotas przypomina listę raciborskich ofiar.
- Na całym Śląsku, w tragicznym albo nawet i agonalnym stanie, znajduje się kilkaset pałaców i zamków, w większości pozostających w rękach prywatnych. Najczęściej zostały one kupione za niezbyt wielkie pieniądze przez osoby, które nie były w stanie, a nawet wcale nie zamierzały ich wyremontować, a nawet utrzymać - pisze Zbigniew Woźniak w 14. już odcinku poświęconym dziejom pałacu w Wojnowicach.
Dziś, 29 grudnia w kościele katolickim obchodzimy wspomnienie liturgiczne św. Tomasza Becketa - patrona kaplicy zamkowej w Raciborzu.
- Przypomnijmy, o sprawie tej dotąd nikt jeszcze nie pisał, nie znali jej również historycy zajmujący się dziejami Raciborza, a do tego nie udało się znaleźć ewentualnych świadków tych wydarzeń ani ich potomków/rodzin - informuje Kamil Kotas, którego kwerenda zapoczątkowała działania Instytutu Pamięci Narodowej.
Śląska Grupa Eksploracyjna prezentuje już drugi raport z odkrycia niemieckiego myśliwca strąconego w lutym 1945 r. niedaleko Raciborza. Polecamy również film pokazujący pracę eksploratorów.
Skoro CIA interesowała się Rafako i ZEW-em, to i działalność kuźniańskiego Rafametu nie mogła ujść uwadze amerykańskiego wywiadu. Dokument nt. Kuźni Raciborskiej miał charakter tajny.
- W 1954 roku rozpoczęły się ważne próby produkcji specjalnych rur do rakiet. Rury te miały długość około 5 metrów, średnicę ok. 400 mm, a grubość ścianek między 16 a 20 mm - piszą Anna i Paweł Newerla w 11. odcinku cyklu poświęconego odtajnionym raportom CIA dotyczącym Raciborza.
Dawni mieszkańcy wojnowickiego pałacu - wojnowicki pałac po wyporowadzeniu się szpitala. Trzynasty już odcinek pióra Zbigniewa Woźniaka, opisującego tym razem to, co działo się po 2001 r.
- Raport nr 6124 z dnia 19 czerwca 1956 roku został zaliczony do grupy „Restistance and Criticism”, czyli ‘Ruch oporu i krytyka’ i nosi tytuł: Antykomunistyczna działalność cieszy Racibórz - piszą w kolejnym odcinku cyklu Paweł i Anna Newerlowie.
Na podstawie raportów amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) Paweł Newerla przedstawiama kolejne raporty dotyczące Raciborza z lat 50.