Dotknąć sztuki
Na wakacyjnych warsztatach przez 3 dni po 6 godzin dziennie pracowali przy produkcji papieru czerpanego i poznawania tajników linorytu. Podczas warsztatów poznawali uproszczoną technologię papieru – opowiada instruktorka zajęć Anna Jegerska – Michalska.
Cały proces moczenia makulatury, wygniatania, prasowania to godziny pracy wymagające siły i cierpliwości – zaznacza. Jednak efekty: gotowe arkusze papieru i możliwości zastosowania ich są wystarczającą nagrodą dla zmęczonych, ale zawsze zadowolonych kursantów. Potem bawimy się papierem zdobiąc go, dekorując płatkami kwiatów, barwiąc np. kawą, herbatą, uszlachetniając cynamonem. Zatapiamy w nim kawałki gazety lub materiału, co daje oryginalne dzieła.
W czasie ostatnich warsztatów na własnoręcznie wykonanych arkuszach uczestnicy robili autoportrety w linorycie. W tajniki tej techniki wprowadzał Bartłomiej Mielnik. Najpierw dzieci na przykładzie tektury falistej poznawały formy wklęsłe i wypukłe, potem przygotowywały kompozycje, nanosiły farbę drukarską i tworzyły matrycę autoportretu. Przeniesienie obrazu na papier było ostatnim etapem pracy. Trudne, ale wykonalne, a efekty można podziwiać w galerii DK Strzecha.
Zajęcia to nie tylko forma spędzenia wolnego czasu, to również nauka przez zabawę. Kawał lekcji historii i historii sztuki. Zaprezentowano prace Szymona Czecha, Magdaleny Helmich, Agnieszki Komorek, Martyny Mecner, Bartosza Migockiego, Anny Nowodworskiej, Julii Nowosielskiej, Izabeli Polok, Jessici Polok, Beaty Szczuki.
/BaS/
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany