Fismoll na Końcu Świata, czyli dźwięki za którymi trzeba tęsknić

Raciborski Przystanek Kulturalny Koniec Świata dał się poznać jako miejsce prezentowania ambitnej muzyki. Wczoraj zagrał tu Fismoll - artysta wywodzący się z Poznania. W muzyce stawia na czystą harmonię i prostotę. Bo: Dźwięki nie są od tego by przeszkadzały, są od tego by za nimi tęsknić. Na scenie występuje z kwartetem smyczkowym, gitarą przestrzenną a także perkusją. W galerii zdjęcia Mariusza Dmowskiego.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany