Jankowice, tu w Świętego Mikołaja wierzą nawet dorośli!

Oczywiście przed siedemnastą, kiedy na widowni trzeba było w pośpiechu dostawiać krzeseł, napięcie sięgało zenitu. Wszystkie dzieci chciały jak najszybciej zobaczyć dostojnego gościa, choć jedne z radością, a inne trochę ze strachem. Zanim ten jednak dotarł, sołtys Henryk Machnik ćwiczył z dziećmi kwestie powitalne i pytał o znajomość wierszy tudzież piosenek. A kiedy w drzwiach zadzwonił znajomy dzwonek, na widowni rozległy się brawa.
Święty Mikołaj zmęczony daleką podróżą z pomocą aż trzech aniołków szczodrze dzielił upominkami i rozmawiał z dziećmi. Jedne podejmowały rozmowę, a inne po odebraniu upominków uciekały w popłochu. Potem pozował do pamiątkowych zdjęć, a na koniec bawił się wyśmienicie z maluchami na parkiecie. Wszyscy zaś goście, jak co roku, zaproszeni zostali do degustacji pysznych świątecznych wypieków przy kawie i herbacie. To też nieodłączny już element jankowickich spotkań mikołajkowych.
Oczywiście nie byłoby szans na tak sympatyczną oraz prawdziwie świąteczną i słodką, pachnąca cynamonem i imbirem oprawę imprezy, gdyby nie ekipa organizatorów. Dlatego też sołtys serdecznie dziękuje szefowej jankowickiej świetlicy, pani Gabrieli Rzepka wspomaganej przez panie Urszulę Sosna, Anetę Belkius, Agnieszkę Hanusek i Danutę Granieczny za nieziemsko wyborne ciasteczka i dekoracje stołów i wszelką inną pomoc. Dziękuje też panom Mariuszowi Wolnemu i Mirkowi Jankowskiemu z zespołu DYNAMIC za darmowe, jak zwykle nagłośnienie oraz oprawę muzyczną imprezy i efekty specjalne. Mikołajowi i aniołkom podziękowania należą się za to, że znów chciało im się być i że jak zwykle zrobili to niebiańsko a MOKSiR-owi w Kuźni Raciborskiej za napoje i słodycze. Wielkie, wielkie dzięki!
h.mac
Zdjęcia: Ania Wowk i h.mac
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany