O Marku Grechucie w raciborskiej bibliotece

W Bibliotece na ul Kasprowicza 12 przez ok. 1,5 godziny wspólnie opowiadali o barwnym życiu Marka Grechuty. Na spotkaniu zgromadzeni goście mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć wiele niepublikowanych dotąd fotografii oraz skan stron indeksu Marka Grechuty - studenta architektury na Politechnice Krakowskiej. Jak można było się przekonać był prymusem!
Na szczęście wyuczonego zawodu nie uprawiał. Wybrał scenę i ku zaskoczeniu zaczynał jako kabareciarz. Jak wspominała męża pani Danuta artysta, który na scenie wykonywał utwory liryczne w życiu prywatnym był niesamowicie wesołym i dowcipnym człowiekiem. Poza tym w trakcie rozmowy zdradziła wiele anegdot i ciekawostek z życia codziennego Marka np. jego ulubioną potrawę, którą była jajecznica z białym serem.
Wszystko to czego pani Danuta i Jakub Baran nie zdążyli opowiedzieć można przeczytać we wspomnianej książce dostępnej w raciborskiej bibliotece. Spotkanie dodatkowo zostało wzbogacone fragmentami filmów dokumentalnych, na których znane osoby jak np. Jan Kanty Pawluśkiewicz czy Leszek Aleksander Moczulski powiedziały wiele słów o fenomenie Marka Grechuty.
Wieczór zakończono jedną z najpopularniejszych piosenek w historii polskiej muzyki rozrywkowej a mianowicie: "Dni, których nie znamy".
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany