Wyznawcy skóry gościli w bibliotece

Czwartkowy wieczór w raciborskiej bibliotece wypełniony był poezją i muzyką. Debiutancki tomik „Wyznawca skóry” zaprezentował mieszkający w Rudach Raciborskich Henryk Cierniak - nauczyciel muzyki, anglista, dyrektor ogniska pracy pozaszkolnej, recenzent w miesięczniku „Śląsk”.
Na scenie obok poety pojawiła się także jego żona Alina, którą pisarz przedstawił jako swoją muzę. Spotkanie rozpoczęło się dość nietypowo, bo od zapowiedzi spotkania w raciborskiej bibliotece wyemitowanej na antenie Radia Katowice. Następnie autor zaprezentował swoje dosyć odważne erotyki jak chociażby wiersze „Ożeż lasencja!” czy „Dziewczyna”. Cierniak w swojej twórczości wielokrotnie nawiązuje także do tematyki społecznej i rodzinnej, często dedykując swoje wiersze bliskim. Ciekawym akcentem było wspomnienie wierszy pisanych w czasach młodości. Refleksja ale także specyficzne poczucie humoru to cechy charakterystyczne dla twórczości Henryka Cierniaka, dlatego warto w tym miejscu przypomnieć jeden z prezentowanych wczoraj wierszy:
Dyrektor owadów
pochylony nad własnym moczem
w nowoczesnej ubikacji
dla zwiedzających szpital
potencjalnych dawców
zauważyłem na spłuczce tabliczkę:
DYREKTOR OWADÓW
coś wtedy sobie jakby przypomniałem
i strumyk moczu zmienił swój kierunek
pomyślałem aha
gdzieś tutaj jest mój szef
jeszcze raz spojrzałem na tabliczkę:
DETEKTOR OWADÓW
ejże to moje receptory
znów pokazują humory
Muzyczną oprawę wieczoru zapewnił Tadeusz Kolorz - autor i kompozytor piosenek, animator rybnickiego ruchu kabaretowego, znany z kabaretów Noł Nejm i Kabaretu Młodych Panów. Muzyk zaprezentował głównie swoje autorskie kompozycje oraz interpretacje dwóch wierszy Cierniaka.
Refleksyjne wiersze przeplatane autorskimi kompozycjami muzyka tak bardzo spodobały się publiczności, że artyści bisowali dwukrotnie.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany