Suplement do Walentynek

To, że Walentynki już dawno za nami, wcale nie znaczy, że trzeba na nie czekać kolejny rok. Dowodem na to jest chociażby koncert pod nazwą Suplement do Walentynek grupy Atlantyda, który miał miejsce w sobotni wieczór, w sali kameralnej DK Strzecha.
Koncert rozpoczęła Irena Hlubek, założycielka Atlantydy, która zaprosiła zebranych do wysłuchania utworów. – Dzisiaj zaprezentujemy przede wszystkim standardy poezji śpiewanej, ale też piosenkę aktorską, utwory musicalu Metro, a nawet Grzegorza Ciechowskiego. Koncert urozmaicą występy grupy śpiewaczej Sudarynja, która przygotowała przyśpiewki ludowe oraz Tetraedru, kierowanego przez Grażynę Tabor – mówiła Irena Hlubek.
Jako pierwszy wystąpił Krzysztof Humeniuk z utworem Zostań ze mną, zaraz po nim Gosia Gatlik śpiewała o nieszczęśliwej miłości Rebeki. W dalszej części Suplementu do Walentynek można było usłyszeć m.in. Po to jesteś na świecie Maanamu czy Białą flagę do słów i muzyki G. Ciechowskiego. W mini recitalu wszystkich słuchaczy swoim głosem raczyła Paulina Kozioł, która przygotowała utwory m.in. do słów księdza Jana Twardowskiego, Adama Mickiewicza i Cypriana Kamila Norwida. Tetraedr przedstawił etiudy teatralne, przesycone tematyką miłości zarówno nieszczęśliwej, jak i tej, która jest silniejsza od nas.
- Zawsze staramy się być gościnni, dlatego do udziału w naszych występach zapraszamy zaprzyjaźnionych artystów, stąd dzisiaj z nami grupy Tetraedr i Sudarynja. Jednak taki charakter koncertu nie jest niczym nowym, bo Suplement do Walentynek, mieliśmy już okazję zaprezentować w zeszłym roku w Dziergowicach, a że nie chcieliśmy, by było to coś jednorazowego, dlatego w tym roku koncertowaliśmy dla raciborskiej publiczności – tłumaczyła Irena Hlubek.
Iwona Świtała
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany