Fikusie z wizytą w SP 4

9 stycznia Szkołę Podstawową nr 4 w Raciborzu odwiedziła grupa zabawowa Fiku-miku, zrzeszająca dzieci w wieku do trzech lat, działająca przy Domu Kultury Strzecha. Zawitały do szkoły na przestawienie jasełkowe przygotowane specjalnie dla nich przez uczniów tej placówki.
Zwykle maluchy spotykają się i bawią w DK Strzecha, jednak czasami organizują spotkania w innych miejscach, np. w bibliotece dziecięcej czy na placu zabaw. Tym razem zawitały do szkoły na przestawienie jasełkowe przygotowane specjalnie dla nich przez uczniów SP 4 pod okiem swoich nauczycieli: Alicji Stoińskiej, Haliny Pomiotło, Koryny Obruśnik i Agaty Trzęsimiech-Luci. O piękną dekorację zadbały natomiast Paulina Solich i Aneta Żok-Tomala.
Uczniowie śpiewali kolędy, byli: Czerwony Kapturek, pszczółka, chłopiec grający na trąbce i dziewczynki na skrzypcach. Wszystko było tak ciekawe, że maluchy nawet przez moment nie zeszły z krzeseł i na widowni panowała absolutna cisza. Taka cisza to rzadkość wśród maluchów, więc opiekunowie po raz kolejny stwierdzili, że warto bywać z dziećmi w różnych miejscach promujących kulturę.
W SP4, oprócz auli, Fikusie zwiedziły świetlicę z placem zabaw oraz sale lekcyjne klas I, II i III. W każdej dostawały prezenty wykonane przez uczniów oraz częstowane były smakołykami (i jak tu nie lubić szkoły). Dzieci szkolne miło przyjęły młodszych kolegów i chętnie pozowały do wspólnych zdjęć. Dwulatki poznały obie panie dyrektor, Ewę Miecznikowską i Joannę Piskalla, które z uśmiechem towarzyszyły maluchom podczas zwiedzania.
Gdy nadszedł moment pożegnania, część dzieci wcale nie zamierzała opuścić szkoły. - Zastanawialiśmy się, czy dzieci będą płakać, a tu prawie awantura, że muszą ubrać kurtkę i wyjść - komentowali zaskoczeni rodzice. Na szczęście szkoła ma jeszcze jedną atrakcję, nowy plac zabaw na zewnątrz, więc brzdące pogodziły się z faktem wyjścia z budynku. Spotkanie jest kolejnym dowodem na to, że błędną jest opinia, że są za małe na przedstawienia, koncerty czy inne imprezy kulturalne. - Ze Szkołą nr 4 nawiązaliśmy współpracę, będziemy częściej tu zaglądać, bo warto. Dziękujemy za serdeczne przyjęcie przez nauczycieli i uczniów, wspaniałe jasełka, poczęstunek oraz pamiątki - kończy prowadząca grupę Julita Bożęcka.
red.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany