Taniec, który uczy kobiecości

Wyzwala pozytywną energię i kobiecość, jest sposobem na utrzymanie smukłej sylwetki i witalności. Taniec brzucha w Polsce zdobywa coraz większą popularność, a od niedawna tej formy ruchu spróbować można w Raciborzu. Przeczytaj wywiad z Tahirą, instruktorką najstarszego tańca świata.
Nasz Racibórz: Skąd wziął się twój przydomek – Tahira?
Tahira: Jest to imię arabskie, które oznacza mniej więcej czysta, szlachetna. Wybrałam je niekoniecznie ze względu na moją osobę, lecz w odniesieniu do tańca, który reprezentuję.
NR: Od kiedy interesujesz się tańcem brzucha?
T: Tańczę już od ładnych kilku lat. Zainspirował mnie występ mojej instruktorki Saidy. Zobaczyłam, jak tańczy na jednej z imprez i stwierdziłam, że muszę spróbować. Od tego czasu jestem zafascynowana tą formą ruchu.
NR: Czym jest taniec brzucha?
T: Taniec orientalny pierwotnie był związany z duchowością i kultem. Przez setki lat zmieniał się i rozwijał, aż doszedł do formy dzisiejszej, która jest przede wszystkim formą sceniczną i ma już inny wydźwięk niż tysiące lat temu. Przede wszystkim są to izolacje w ciele, subtelne i pełne wdzięku ruchy bioder. Ruszając jedną częścią ciała, inne pozostają bez ruchu. Różne figury można na siebie nakładać i łączyć, przez co powstaje cały układ taneczny. W Polsce panuje przekonanie, że ten rodzaj tańca jest bardzo erotyczny i seksualny, często przywołuje też skojarzenia z tańcem go-go, albo co gorsza ze striptizem. Nic bardziej mylnego, chcę obalić ten stereotyp. Jest to sztuka, która na pewno jest kobieca i zmysłowa, ale bardziej kokieteryjna niż otwarcie erotyczna.
NR: Kto może brać udział w zajęciach z tańca orientalnego?
T: Panie w każdym wieku, o każdej figurze i upodobaniach. Mogą tańczyć także panowie, którzy są najlepszymi nauczycielami na świecie. W Polsce stanowią oni mniejszość tańczących, lecz jest to spowodowane naszą kulturą i obyczajami. Jeśli zaś chodzi o zagranicę jest ich równie dużo jak kobiet.
NR: A co, jeśli pani ma nieco okrąglejsze kształty?
T: Jeśli panie wstydzą się swoich brzuchów, nie muszą ich pokazywać i na zajęciach mogą tańczyć w dłuższych bluzkach. Natomiast nie jest to żadną przeszkodą, bo taniec orientalny jest wykonywany przez panie o różnych figurach. Szczególnie Arabki mają znacznie więcej ciała niż Polki i zupełnie się tego nie wstydzą, wręcz przeciwnie, wychodzą z założenia, że trzeba mieć czym tańczyć, bo to w końcu taniec brzucha.
NR: Jak taniec orientalny wpływa na ciało i umysł?
T: Jest on bardzo zdrowy dla ogólnego rozwoju ciała, jeżeli tylko jest wykonywany poprawnie i przy prawidłowej postawie. Korzystnie wpływa na kręgosłup, narządy kobiece, pomaga w trawieniu i dotlenia mózg. Ponadto dodaje energii i relaksuje. Jeśli chodzi o stronę duchową, zbawiennie wpływa na poczucie kobiecości. Kiedy przyjmujemy odpowiednią postawę ciała, poruszamy się z gracją, głowy są podniesione, automatycznie poprawia to naszą samoocenę i samopoczucie. Przez taniec pokonujemy nasze kompleksy i bariery tkwiące w nas.
NR: Czy podczas tańca brzucha można zgubić zbędne kilogramy?
T: Oczywiście, wszystkie ruchy, które dzieją się w obrębie brzucha i miednicy kształtują naszą sylwetkę – pośladki, brzuch, łydki, uda i talię. Natomiast sam ruch sprawia, że spala się kalorie.
NR: Ile czasu potrzeba, aby dojść do perfekcji w tańcu orientalnym?
T: Jest to bardzo indywidualna kwestia, dlatego że wiele osób wmawia sobie, że nie potrafi tego zrobić, a naprawdę taniec brzucha jest czymś naturalnym. Wystarczy tylko uwierzyć w siebie. Dlatego im łatwiej ktoś może się otworzyć i przyswoić pewne ruchy, tym szybciej się nauczy. Są osoby, które łapią to od razu, są i tacy, którym zajmuje to więcej czasu, ale każdy w końcu się tego nauczy.
NR: Od kiedy prowadzisz zajęcia w Raciborzu?
T: Od marca tego roku, a od września przenieśliśmy się z grupą do Raciborskiego Centrum Kultury. Natomiast od 3 listopada, od godz. 17.30 będzie otwarta grupa początkująca, dla osób, które kompletnie nie miały styczności z tańcem orientalnym. Będę uczyć wszystkiego od początku. Osoby średnio zaawansowane ćwiczyć będą natomiast w każdy czwartek, od godziny 18.30. Zajęcia trwają godzinę.
Z Tahirą – instruktorką tańca brzucha, rozmawiała Sabina Szewczyk.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany