Sadź drzewa, ratuj konie

Walczą o ochronę środowiska naturalnego i o prawa zwierząt. Przedstawiciele Klubu Gaja, jednej z najstarszych polskich organizacji ekologicznych, prezentowali wczoraj w Przystanku Kulturalnym Koniec Świata wystawę pt. Święto Drzewa. Zainteresowanie, niestety, kiepskie.
Akcja Święto Drzewa to największe przedsięwzięcie Klubu Gaja, rozwijane od ponad 8 lat. Głównym przesłaniem jest sadzenie drzew, które najkorzystniej minimalizują skutki zmian klimatycznych na Ziemi. – Podczas 8 edycji programu udało się zasadzić 42 tys. drzew, a w projekt zaangażowanych było 43 tys. uczestników – mówi Jarosław Kasprzyk, przedstawiciel Klubu Gaja.
Celem akcji jest edukacja i podnoszenie świadomości społeczeństwa w zakresie ekologii i ochrony środowiska. – Chcemy zaangażować w ten projekt wszystkich: dzieci, młodzież, samorządy, organizacje społeczne i biznesowe – przekonuje Jarosław Kasprzyk.
Elementem programu jest także akcja Zbieraj makulaturę – ratuj konie. Pieniądze zebrane ze sprzedaży makulatury przekazywane są na wykupienie i leczenie koni, które najprawdopodobniej trafiłyby do rzeźni. – W czasie trwania tego projektu udało się uratować 44 konie, osiołka i baranka. Zwierzęta znalazły nowy dom i są teraz pod troskliwą opieką. Uratowane konie zazwyczaj trafiają do ośrodków hipoterapii, gdzie pomagają chorym dzieciom w powrocie do zdrowia – mówi Iza Siubiak, przedstawicielka Klubu Gaja.
Organizatorzy projektu zachęcali raciborzan, aby aktywnie włączali się we wszystkie organizowane akcje. – Projektów jest naprawdę wiele. Można wziąć udział np. w konkursie Drzewo roku. Poszukujemy drzewa, z którym wiąże się jakaś ciekawa historia lub jest w jakiś sposób wyjątkowe. Zachęcam do znalezienia takiego obiektu w Raciborzu – przekonuje Jarosław Kasprzyk.
SaSze
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany