Dwulatki do przedszkoli?

- Na chwilę obecną do przedszkoli przyjęliśmy 10% populacji 2,5-latków. 2-latków nie możemy przyjmować, ale przygotowywana jest ustawa, by w przyszłym roku było to możliwe - mówiła na komisji oświaty wiceprezydent, która zauważyła, że to może być ratunek dla przedszkoli.
W przyszłym roku z powodu obowiązku szkolnego wprowadzonego dla dzieci 6-letnich z przedszkoli wyjdą jednocześnie dwa roczniki. Stąd pomysł, by przedszkolakiem mogło zostać już dziecko 2-letnie. - Biorąc pod uwagę niż demograficzny, byłoby to jakieś rozwiązanie. W innych krajach przyjmuje się 2-latki czy nawet 1,5-roczne dzieci - stwierdziła przewodnicząca komisji oświaty Krystyna Klimaszewska.
- Jest inicjatywa społeczna, by ustawa dotycząca 6-latków wróciła do sejmu, by była jeszcze raz analizowana, więc jest szansa, że w przyszłym roku dwa roczniki nie wyjdą jednocześnie z przedszkoli - przypomniał radny Roman Wałach, który zaciekawił się, jak miałoby wyglądać przebywanie w przedszkolach 2-latków. - Z jednej strony cieszymy się, że być może będzie możliwość przyjmowania do przedszkoli dzieci 2-letnich, bo w końcu mamy niż i mamy miejsca w przedszkolach. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że 2-latki wymagają innej opieki, a obsługa w przedszkolu jest taka sama - mówił Roman Wałach. - Jak to zostanie rozwiązane? Czy w każdym przedszkolu będą przyjmowane 2-latki? Czy będziemy specyfikować przedszkola - że to i tamto będą dla mniejszych dzieci? Druga z opcji wydaje mi się rozsądna - kontynuował.
- Specyfikowane są te przedszkola, które utracą w przyszłym roku wiele dzieci. Zdajemy sobie sprawę z tego, że korzystne jest, gdy są to grupy jednorodne, bo są to dzieci na tym samym poziomie rozwojowym - skomentowała wiceprezydent.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany