60 lat szkoły w Kuźni

14 października to Dzień Edukacji Narodowej, potocznie zwany Dniem Nauczyciela. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Kuźni Raciborskiej miał dwa powody, aby hucznie świętować ten dzień, obchodzono bowiem 60. rocznicę istnienia placówki.
Jak mówił obecny dyrektor szkoły Kazimierz Szczepanik, niewiele jest na ziemiach włączonych do Polski po II wojnie światowej placówek mogących się szczycić taką historią. Szkoła przez te lata wiele razy zmieniała nazwę i budynek, w którym się mieściła, ale cały pozyskiwała nowych uczniów i osiągała sukcesy.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęła uroczysta msza święta, w której wzięli udział wszyscy uczniowie, a także byli i obecni nauczyciele i pracownicy szkoły. Ks. Bernard Plucik wspominał jak dobrze do tej pory układała się współpraca szkoły z parafią i wyraził nadzieję, iż będzie tak nadal – Niezależnie od tego kto był akurat dyrektorem, kto pracował, a kto uczył się w szkole, jaką miała aktualnie nazwę, zawsze była blisko parafii i za to wam dziś dziękuję – zakończył ksiądz proboszcz.
Po mszy wszyscy udali się do Domu Kultury, gdzie odbyła się uroczysta akademia. Zostały wręczone nagrody burmistrza, nagrody dyrektora szkoły, uhonorowani zostali nauczyciele zasłużeni dla szkoły, także ci, którzy zdobyli kolejny stopień awansu zawodowego. Każdy z mnóstwa zaproszonych gości miał dla szkoły i jej pracowników jakieś miłe słowo i upominek. Burmistrz Rita Serafin przekazała szkole sprzęt biurowy, starosta raciborski Adam Hajduk album wraz z listem gratulacyjnym, delegaci Kuratorium Oświaty wręczyli na ręce dyrektora szkoły pomoce naukowe.
Mnóstwo było upominków i słów uznania. Nie obyło się także bez łez wzruszenia. Owacje na stojąco zgotowała publiczność Zofii Purol wieloletniej nauczycielce historii, która stała się już legendą tej szkoły, a od tego roku szkolnego przeszła na emeryturę. – Jestem zła, że jestem na emeryturze – mówiła nauczycielka – kocham mój zawód i wykonywałam go z wielką pasją. Czuję, że jeszcze wiele mogłabym wam przekazać i mnóstwa rzeczy was nauczyć, niestety czas płynie nieubłaganie i trzeba ustąpić miejsca młodszym. Dziękuję wszystkim i jednocześnie życzę , aby wszyscy nauczyciele poświęcali się swojej pracy, bo tylko wtedy ma ona sens – ta wypowiedź bardzo wzruszyła wszystkich zebranych, odśpiewano gromkie sto lat.
Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji, program artystyczny śmieszył i wzruszał na zmianę, uczniowie pokazali, iż na swój sposób potrafią obchodzić święto szkoły. Były skecze z przymrużeniem oka i dowcipne wiersze z dedykacją dla nauczycieli. Pokaz slajdów z archiwalnymi zdjęciami przypominał minione lata. Całość zakończyło ogniste bolero w wykonaniu uczennic, które zaparło wszystkim dech w piersiach.
Po akademii goście udali się do szkoły na uroczysty obiad, a o godzinie 14 rozpoczął się szkolny festyn, na który byli zaproszeni wszyscy uczniowie, absolwenci i wszyscy mieszkańcy Kuźni, którzy mieli ochotę świętować wraz ze szkołą. Była grochówka, kawa i ciasta, a czas przybyłym umilał koncert w wykonaniu uczniów, rodziców i nauczycieli pod hasłem „Nie liczę godzin i lat…”
Szkole i jej pracownikom pozostaje tylko pogratulować dotychczasowych osiągnięć i tak długiej tradycji oraz życzyć kolejnych lat pełnych zadowolenia ze swojej pracy i sukcesów dydaktycznych w kształceniu kolejnych pokoleń.
Anna Pieniuta
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany