Ratusz udostępnił treść umowy Unii Racibórz sp. z o.o. z Rakowem Częstochowa

Raciborski klub ma dostęp do wiedzy oraz wstęp na mecze, klub z Rakowa do utalentowanych zawodników - cały dokument można przeczytać poniżej.
- Współzawodnictwo, praca szkoleniowa według jednakowych, jasno określonych zasad, podniesienie poziomu gry i motywacji zawodników, którzy raz na pół roku będą mogli awansować do lepszego zespołu, wzmocnienie marki Unii Racibórz, bardziej racjonalne wykorzystanie miejskiej infrastruktury sportowej – to cele projektu szkolenia dzieci i młodzieży w raciborskich klubach piłkarskich – do którego przystępuje Miasto Racibórz. Autorem wdrażanej koncepcji i koordynatorem tych działań jest Marek Śledź (na zdj.) – ceniony szkoleniowiec, dyrektor akademii RKS Raków Częstochowa, wieloletni dyrektor akademii Lecha Poznań - podał 6 września 2019 r. raciborski Urząd Miasta.
Za opracowanie pt. „Struktury rzeczowej i czasowej wdrażania projektu zunifikowania szkolenia piłkarskiego w Raciborzu” miasto zapłaciło Markowi Śledziowi 18 450 zł (15 tys. zł netto). Dokument na 24 strony. M. Śledź nie wyraził zgody na jego publikację. O tym co zawiera pisaliśmy w tekście Raport Marka Śledzia to smutny obraz raciborskiej piłki nożnej
Miasto poszło tropem propozycji dyrektora z Rakowa i utworzyło spółkę Unia Racibórz. Spółka jest teraz przedmiotem badania komisji rewizyjnej Rady Miasta. Chodzi o proces jej rejestracji jak i finansowania z miejskiej dotacji.
25 listopada Unia Racibórz sp. z o.o. (reprezentował ją odchodzący prezes Krzysztof Sałajczyk) podpisała umowę z Rakowem. Poniżej treść dokumentu. Załącznikiem jest program standard klubów filialnych. Na ten temat Marek Śledź wypowiadał się dla portalu junior.weszlo.com: - Ten dokument, podręcznik projektu klubów filialnych, zawiera nasze wytyczne, które każdy, kto chce być naszym partnerem otrzymuje. Klub analizuje program, zastanawia się czy jest w stanie spełnić jakiekolwiek wymagania (bo jeśli nie jest w stanie spełnić nawet jednej gwiazdki, to nasze partnerstwo będzie znikomym darem). Wymagamy odpowiedniej ilości grup szkoleniowych, odpowiedniej ilości trenerów, trenerów z konkretnymi kwalifikacjami, w konsekwencji odpowiedniej ilości zawodników, które klub przekaże nam, jako klubowi wiodącemu – odpłatnie lub nieodpłatnie – w zależności od wartości, jakie zapiszemy sobie w umowach. Klub ma także obowiązek stworzenia warunków, by zawodnicy wyróżniający się przyjechali do nas na testy. Oczywiście my też mamy swoje zobowiązania. Pomagamy im w działalności szkoleniowej, dajemy know-how szkoleniowe, wspieramy działania organizacyjne. Jeżeli istnieje kontakt z Urzędem Gminy czy Urzędem Miasta, to jesteśmy na tych spotkaniach. Dajemy gwarant odpowiedzialności szkoleniowej, uczestniczymy w imprezach integracyjnych, promujących dany klub w środowisku. Piłkarze i władze tych klubów są gośćmi na meczach ekstraklasy, dzieci stanowią często piłkarską eskortę. Po prostu są z nami.
Całość dostępna tutaj
Komentarze (0)
Dodaj komentarz