Nietypowa pasja - kulturystyka

Nie szuka wymówek i nie popada w lenistwo. Udowadnia innym, że po szkole, zamiast zasiąść przed komputerem, aktywnie spędza wolny czas. Nie ma jednak klubu, co utrudnia mu karierę sportowca.
Mało popularna w Raciborzu kulturystyka stała się pasją młodego sportowca. Mowa o 19-letnim Jarosławie Janiku, uczącym się na co dzień w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Kulturystyka jest dziedziną, która polega na kształtowaniu ciała poprzez ćwiczenia fizyczne. Mimo wielu kontrowersyjnych opinii na temat tego sportu, wytrwale i ciężko trenuje, dążąc do wyznaczonego celu. Zadebiutował jako 18-letni kulturysta na ogólnopolskich zawodach, zajmując wysoką pozycję, co umożliwia mu walkę o medale na tegorocznych Mistrzostwach Polski.
- Moja przygoda z kulturystyką trwa już około 2,5 roku, przez ten czas udało mi się zdobyć
wiele niezbędnych informacji dotyczących dietetyki, suplementacji oraz treningów. Ćwiczę 4 razy w tygodniu, staram się także umiejętnie łączyć moją pasję ze szkołą, co nie zawsze jest łatwe. Jest to sport który również wymaga ode mnie ciężkiej pracy również poza siłownią. Obecnie nadal nie jestem zrzeszony w żadnym klubie, co znacznie utrudnia mi udział w imprezach krajowych - dodaje raciborzanin.
Dużym problemem dla wielu raciborskich sportowców mało popularnych dyscyplin jest brak klubu oraz sponsorów. Utrudnia to udział w ogólnopolskich imprezach. Przykładowo Polski Związek Kulturystyki i Fitness dopuszcza do zawodów wyłącznie zawodników zrzeszonych w klubie. Problemem stają się również opłaty za siłownię, często za wysokie.
SK
Jarosław Janik z Tomaszem Orlińskim - opiekunem siłowni w raciborskim klubie Sokół
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany