B klasa: Brzezie kontra Nieboczowy

Minus siedem punktów i spadek w tabeli niewiele zmienił w postawie i wynikach piłkarzy z Brzezia. Tydzień temu ograli Spartę Babicę, a w niedzielę zdobyli trzy punkty z Nieboczowami. Wszystko więc w normie z wyjątkiem boiska, na którym rozgrywano mecz.
Mecz rozpoczął się niezbyt interesująco. Kilka szarpanych akcji ze strony Brzezia nie przynosiło bramki. Statyczna Odra Nieboczowy w miarę kontrolowała przebieg spotkania. Brzezie często starało się grać bokami, wykorzystując swoich szybkich pomocników. Zawodnicy z Nieboczów bardziej chyba zwracali uwagę na to, czy piłka nie będzie im uciekała na dół. Boisko bowiem rozciągało się z dołu do góry.
Dekoncentrację gości wykorzystało Brzezie. Gospodarzom udało się zdobyć pierwszą bramkę po składnej akcji. Nieboczowy dalej były jakby nieobecne, zdekoncentrowane nie tylko przywarami placu gry, ale czymś innym. Brzezie nie zwalniało. Goście mogli się ratować jedynie faulami. Impulsywni kibice reagowali na każdy z nich bardzo energicznie i głośno, a wtórował im odgłos trąbek.
Na drugą przerwę Nieboczowy wyszły bardziej skoncentrowane i od razu przyniosło to efekty. W 49. minucie goście oddali strzał z dystansu. Zaczęli przejmować inicjatywę w środku pola. Stali się stroną dominującą. Brzezie odpowiadało szybkimi pomocnikami, których goście z czasem zneutralizowali. Ozdobą meczu był środkowy pomocnik Odry, który wymienił więcej zdań ze swoim rywalem ze środka pola niż podań z partnerami. Oryginalnie komentował boisko, nazywając je kartofliskiem, trawiskiem itp. W 54. minucie padło wyrównanie. Dośrodkowanie górnej piłki głową na bramkę zamienił nabiegający na nią napastnik Odry. Pięć minut później nieboczowianie spróbowali tego samego, ale piłka została zablokowana i wyszła na róg.
Niecałe 10 minut i gra przeniosła się pod drugą bramkę, gdzie z linii bramkowej piłkę wybijał obrońca Nieboczów. W 77. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał zawodnik Odry. I kiedy wszyscy myśleli o końcu meczu i podziale punktów, Brzezie wykonało ostatni zryw w meczu - kapitalną wymianę piłki przed polem karnym z wymianą pozycji w pełnym biegu. Została zakończona mocnym uderzeniem tuż przy słupku. Brzezie wygrało 2:1.
Grzegorz Zuber
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany